Samolot pogotowia lotniczego typu Learjet 55 rozbił się w piątek w mieszkalnej części Filadelfii niedaleko centrum handlowego. Na pokładzie było sześć osób, lecz prawdopodobnie ofiar jest więcej.
Jak poinformowała Federalna Administracja Lotnictwa, do katastrofy doszło ok. 18.30 czasu lokalnego tuż po starcie samolotu z regionalnego lotniska Norhteast Philadelphia. Zarejestrowana w Meksyku maszyna była w drodze do Springfield w stanie Missouri.
Nagrania ze zdarzenia ukazują samolot spadający z wielką prędkością i wybuchający w dużej kuli ognia w okolicy osiedla mieszkalnego. Na miejscu zapalił się przynajmniej jeden dom.
BREAKING: Dashcam video of the plane crash in Philadelphia which has now taken the lives of at least 6 people. pic.twitter.com/A1Atx9MHO0
— The General (@GeneralMCNews) February 1, 2025
Według telewizji NBC, w samolocie było sześć osób, w tym pacjent pediatrii i jego opiekun oraz czworo członków załogi. Oprócz nich ucierpieli także ludzie w miejscu upadku samolotu. Liczba ofiar nie jest jeszcze znana.
Jak poinformowała burmistrz Filadelfii Cherelle Parker, spadający samolot uszkodził „kilka budynków mieszkalnych i pojazdów”.
🇺🇸 Video shows wrecked vehicles, fiery debris littered everywhere after a small aircraft carrying two individuals crashed in Northeast Philadelphia shortly after its takeoff from Northeast Philadelphia Airport. pic.twitter.com/WpWYPCm0k7
— GET THE CRIMINALS OUT OF POLITICS!!!!🇺🇲🇺🇲🇺🇲 (@PatriotMike15) February 1, 2025
Przyczyna nagłego upadku samolotu, który zaczął pikować mniej niż kilometr po wzbiciu się w powietrze, nie jest dotąd znana. FAA i Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) prowadzą dochodzenie w tej sprawie.
Plane crashed on street, multiple cars and houses on fire #philly pic.twitter.com/3nQpr1IQt8
— リカ (@lika_4649) January 31, 2025
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ san/