Samochód wjechał w sklep rowerowy w Oak Park. Do zdarzenia doszło w nocy, więc poza dużymi stratami materialnymi, można mówić o sporym szczęściu – nikogo nie było wewnątrz.
Jak twierdzą właściciele salonu, ich sklep jest najstarszym działającym w Oak Park. Przetrwał wiele dziesięcioleci od 1911 roku, kiedy powstał.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że podróżujący w okolicy kierowca, około 11-tej wieczorem zasnął za kierownicą. Skręcił, zjechał z ulicy i uderzył w sklepową witrynę. Przybyłe na miejsce służby zabrały go do szpitala. Na razie nie ma informacji o stanie jego zdrowia.
Towary w sklepie i wyposażenie umieszczone najbliżej witryny prawdopodobnie przepadło – zmiotła je siła uderzenia. Jak twierdzą właściciele, trudno przypuszczać, że coś z tego da się uratować. Niemniej jednak nie tracą nadziei na powrót do biznesu. Zapowiadają, że postarają się dokonać tego jak najszybciej, aby nie stracić zbliżającego się sezonu świątecznego, kiedy wiele osób robi poważne zakupy na prezent