Nieproszony lokator, który nielegalnie zajął mieszkanie w Panama City Beach na Florydzie trafi do więzienia. Wyrafinowany squatter spędzi za kratkami 40 lat – zdecydował sąd.
37-letni Olandis Hobbs został skazany we wtorek na karę więzienia za użycie fałszywych dokumentów w celu przejęcia na własność mieszkania o wartości około 700 000 dolarów w Panama City Beach – informuje biuro prokuratora stanowego.
Hobbs został skazany na łącznie 40 lat więzienia. Wyrok obejmuje 25 lat pozbawienia wolności za nieuczciwe wykorzystanie danych osobowych i 15 lat za wielką kradzież o równowartości powyżej 100 tys. dolarów. Grozi mu również dodatkowa kara 30 lat więzienia w zawieszeniu.
Zgodnie z dokumentami procesowymi – 37-latek złożył pod koniec 2022 roku fałszywe oświadczenie w Bay County Clerk of Circuit Court, na podstawie którego przeniósł na siebie własność mieszkania, które należy w rzeczywistości do 85-letniej kobiety i jej dzieci.
Hobbs robił takie rzeczy w innych miastach i stanach – m.in. w Nowym Jorku – ale nigdy nie poniósł odpowiedzialności za oszustwa.
Podczas ogłaszania wyroku sędzia Dustin Stephenson stwierdził, że Hobbs „ukradł resztkę czyjejś jesieni życia” bezprawnie przejmując i okupując nieruchomość. Prokurator Larry Basford wyraził natomiast nadzieję, że wyrok Hobbsa będzie „silnym sygnałem” i przestrogą, aby nie naśladować 37-latka.
Red. JŁ