Sąd Najwyższy postanowił zwrócić się do niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości o wydanie danych dot. liczby przestępstw popełnionych w Niemczech w latach 2014-2022. Postanowienie Sądu Najwyższego wstrzymuje na jakiś czas procedurę wydania polskiej dziewczynki niemieckiemu ojcu – informuje portal wPolityce.pl.
W opublikowanym na portalu w środę artykule przypomniano, że „matka wraz z dziewczynką uciekły z Niemiec już kilka lat temu”. „Niestety polskie sądy stawały po stronie Niemca. W końcu zapadła decyzja o oddaniu dziecka. W sprawę zaangażował się Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro, który wniósł skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego” – czytamy.
„Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych postanowiła zadać stronie niemieckiej określone pytania. Te oparto na art. 13 pkt (b) oraz 20 Konwencji haskiej. Sąd musi ustalić, czy dziecku nie grozi niebezpieczeństwo fizyczne i psychiczne oraz czy wydanie dziewczynki do Niemiec nie łamie jej praw człowieka” – podkreślono.
Portal poinformował, że „skład (SN), z przewodniczącym Pawłem Czubikiem na czele, zadał Niemcom szereg pytań, które mają rozstrzygnąć, czy dziewczynka będzie się czuła bezpiecznie w RFN”. „Pytania dotyczą także kwestii narastającego terroru, który jest wynikiem m.in. napływu nielegalnych imigrantów za naszą zachodnią granicą” – zaznaczono.
Jak czytamy, „Sąd Najwyższy postanowił zwrócić się do niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości o wydanie danych dotyczących (…) wzrostu przestępczości za naszą zachodnią granicą”. „SN chce więc poznać liczbę przestępstw popełnionych w Niemczech w latach 2014 – 2022. W szczególności chodzi o ustalenie liczby przestępstw popełnionych z powodu nienawiści rasowej oraz religijnej. Pytanie dotyczy także przestępstw popełnianych przez osoby nieletnie. Sąd chce wiedzieć także ile podobnych przestępstw popełniono na terytorium kraju związkowego Badenia-Wirtembergia” – czytamy.
„Postanowienie Sądu Najwyższego wstrzymuje na jakiś czas procedurę dotyczącą polskiej dziewczynki i jest odważną odpowiedzią na liczne wyroki polskich sądów powszechnych, które masowo wydają polskie dzieci obcym państwom” – informuje wPolityce.pl. (PAP)
oloz/ par/