Nowy Jork stoi w obliczu „niezwykle poważnego” zagrożenia terrorystycznego – ostrzega szef pionu bezpieczeństwa Port Authority Nowego Jorku i New Jersey Greg Ehrie. Aresztowano ośmiu obywateli Tadżykistanu, którzy są podejrzani o kontakty z Państwem Islamskim.
Na początku tego tygodnia pojawiły się informacje o aresztowaniu ośmiu Tadżyków w kilku różnych miastach – Nowym Jorku, Filadelfii i Los Angeles. Mężczyźni są podejrzani o współpracę z organizacją terrorystyczną ISIS-Khorasan vel ISIS-K, będącą odłamem Państwa Islamskiego w Azji Centralnej
Szef pionu bezpieczeństwa w Port Authority ostrzegł podczas piątkowego wywiadu dla CNN, że w Empire State może dojść do ataku terrorystycznego w stylu islamskim. Greg Ehrie – nim dołączył do Port Authority – współpracował z FBI w zakresie zagrożeń terrorystycznych.
„To bardzo poważna sprawa” – powiedział Ehrie. „Porównuję to do frontu pogodowego. Widzimy wszystkie fronty wchodzące do gry” – dodał.
Rzekomo powiązani z ISIS-K Tadżycy zostali aresztowani w trzech oddzielnych operacjach, przeprowadzonych przez Urząd Imigracyjny (ICE). Śledczy uważają, że co najmniej dwóch z nich wjechało do USA wiosną 2023 roku. Zrobili to nielegalnie przez nieszczelną granicę USA-Meksyk.
Tadżycy stanowią w ostatnim czasie wiodącą rolę w ISIS-K. Uważa się, że to oni odpowiadają za marcowy atak na Crocus City Hall pod Moskwą, w którym zginęło 145 osób, a setki innych zostały ranne.
„W biznesie terrorystycznym chcesz rozgłosu, chcesz uwagi mediów” – powiedział Ehrie. „Zaczynasz myśleć: jaki jest następny cel, który przyniesie im największy rozgłos, który zaplusuje dla nich najbardziej? Trudno jest nie wrócić do Stanów Zjednoczonych”.
Red. JŁ