Tegoroczne koszty działań osłonowych, podejmowanych przez rząd w związku ze wzrostem cen energii i paliw to kilkadziesiąt miliardów złotych – oświadczyła w środę na konferencji prasowej minister finansów Magdalena Rzeczkowska.
Działania te są finansowane z nadmiarowego zysku NBP i wpływów ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 – wyjaśniła minister. „Środki finansowe znajdujemy na bieżąco, w momencie gdy potrzeba pomocy obywatelom się pojawi” – zapewniła.
Jak przypomniała Rzeczkowska, rząd wprowadził tzw. tarczę antyinflacyjną, czyli obniżki podatków związane ze wzrostem cen energii, paliw i żywności, dodatki osłonowe, dodatki do źródeł ciepła i ogrzewania, a ostatnio zamrożenie cen energii elektrycznej i dodatki do ogrzewania elektrycznego.
Minister finansów dodała, że kolejna, tzw. tarcza solidarnościowa przewiduje m.in. zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych w 2023 r. kosztem 26 mld zł w przyszłym roku. Przypomniała też, że w Senacie jest ustawa o pomocy przedsiębiorstwom energochłonnym, zgodnie z którą pomoc dla nich w tym roku sięgnie 5 mld zł, a w 2023 r. – 8 mld zł. (PAP)
wkr/ neh/ mmu/