26 republikańskich gubernatorów domaga się pilnego spotkania z prezydentem Bidenem w celu zajęcia się kwestią umocnienia granic Stanów Zjednoczonych. Mówią, że nielegalna imigracja pod rządami obecnej administracji doprowadziła do „międzynarodowego kryzysu humanitarnego”.
Opublikowany w poniedziałek list, podpisany przez 26 republikańskich gubernatorów – w tym Douga Duceya z Arizony, Rona DeSantisa z Florydy i Grega Abbotta z Teksasu – prosi Bidena o zaplanowanie spotkania w Białym Domu, w ciągu najbliższych 15 dni, aby mogli przeprowadzić „otwarty i konstruktywny dialog, dotyczący sytuacji na granicy, w imieniu obywateli USA w naszych stanach i wszystkich tych, którzy mają nadzieję zostać obywatelami USA”.
Gubernatorzy stwierdzili, że liczba zatrzymań na granicy wzrosła o prawie 500% w porównaniu z ubiegłym rokiem, a razem z ludźmi, którzy przyjechali szukać w USA lepszego życia, napłynęło też ok. 9700 osób z wyrokami skazującymi.
Poruszona została także kwestia narkobiznesu. W tym roku skonfiskowano w USA więcej fentanylu, niż w ciągu ostatnich trzech lat, a kartele narkotykowe zarabiają miliony na przemycie ludzi i narkotyków przez granicę.
„Rząd federalny nie tylko stworzył kryzys, ale pozostawił nasze stany w obliczu wyzwań, które tylko rząd federalny ma obowiązek rozwiązać.”
Red. JŁ