Rozbiórka elektrowni w Ostrołęce ruszyła już pełną parą. Wywołało to polityczną burzę.
– Rozpoczęła się rozbiórka elektrowni węglowej w Ostrołęce. Realizacja flagowego projektu Prawa i Sprawiedliwości pochłonęła do tej pory niemal 1,5 miliarda złotych – poinformowała telewizja TVN24.
Rozbiórka elementów elektrowni węglowej w Ostrołęce rozpoczęła się już jakiś czas temu. Najbardziej spektakularna będzie rozbiórka dwóch pylonów, które są najbardziej widocznym elementem konstrukcyjnym elektrowni, której budowa została wstrzymana niemal dokładnie rok temu.
Choć o wstrzymaniu budowy mówiono nieoficjalnie już dużo wcześniej. Już 4 grudnia 2019 branżowy portal biznesalert.pl napisał: decyzja o wstrzymaniu budowy elektrowni zapadła. Autorka tekstu powoływała się na własne źródła. Pisała: Według moich rozmówców rząd szykuje się do oficjalnego ogłoszenia, że Ostrołęka C nie powstanie, ale nie bardzo wiadomo, kto, jak i kiedy ma to ogłosić.
Przypomnijmy, że elektrownię w Ostrołęce budowała spółka, której udziałowcami były dwa koncerny energetyczne – Energa i Enea. Pierwszy z nich został w międzyczasie przejęty przez państwowego giganta – PKN Orlen. Orlen zapowiedział od razu po przejęciu Energi, że nie będzie realizował budowy elektrowni węglowej. Alternatywą ma być budowa energetycznego bloku gazowego. To jednak kwestia przyszłości.
Rozbiórka elektrowni w Ostrołęce – posłowie o „pomniku głupoty”
Tymczasem pełną parą ruszyła rozbiórka tego co już została wybudowane, czyli dwóch pylonów (popularnie zwanych przez wszystkich wieżami) i konstrukcji chłodni kominowej.
Choć decyzja o zarzuceniu inwestycji zapadła już wiele miesięcy temu, to dopiero fizyczna rozbiórka tego co już zbudowano wywołała polityczną burzę.
11 marca 2021 w Sejmie posłowie Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński i Jan Grabiec zwołali konferencję prasową, na której mówili o rozbiórce elektrowni w Ostrołęce.
Dwie wieże, które wkrótce znikną z krajobrazu Ostrołęki nazwali „pomnikiem głupoty, nieudolności, zmarnowanych szans i pieniędzy Polaków”.
Red. Piotr Ossowski PolskaPress AIP
1,5 miliarda złotych w piach!!! Aż nie chce się pisać, co za te pieniądze można by zrobić… Rzygać się chce