11 C
Chicago
czwartek, 8 maja, 2025

Relokacja wojsk z Jasionki: Czy to oznacza zmniejszenie obecności USA w Polsce?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Decyzja o przeniesieniu wojsk USA z Jasionki nie oznacza zmniejszenia ich obecności w Polsce – powiedział PAP prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego Zbigniew Pisarski. Zwrócił uwagę m.in. na aspekt ekonomiczny podkreślając, że Polska jest szczodrym gospodarzem dla żołnierzy USA.

Dowództwo armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF) ogłosiło relokację części personelu i sprzętu z podrzeszowskiego lotniska w podrzeszowskiej Jasionce do innych baz w Polsce. Jak zaznaczono w oficjalnym komunikacie, jest to krok planowy, mający na celu optymalizację działań i zwiększenie efektywności operacyjnej amerykańskich sił zbrojnych w regionie. Decyzja ta wywołała spekulacje o możliwym zmniejszeniu obecności wojskowej USA w Polsce.
„Relokacja żołnierzy USA z Jasionki była planowana wcześniej i została ona w tej chwili po prostu zrealizowana – nie ma w tym nic nadzwyczajnego. A dodatkowo można powiedzieć, że nastąpiło nawet wzmocnienie obecności wojsk sojuszniczych na terenie Polski, bo nie tylko, że te wojska amerykańskie pozostają na terenie naszego kraju, to jeszcze dodatkowo przyjmujemy m.in. żołnierzy norweskich” – powiedział Pisarski.
W jego ocenie, nie mamy do czynienia z redukcją obecności wojskowej USA, a raczej z jej nową konfiguracją. „W związku z czym można powiedzieć, że obecność wojsk sojuszniczych na flance wschodniej w Polsce po prostu wzrasta. A to, że zmienia się ich struktura, oznacza ewentualnie, że zmieniają się akcenty w relacjach transatlantyckich” – wyjaśnił.
Zdaniem Pisarskiego, to właśnie europejscy sojusznicy – w obliczu zmian politycznych w USA – coraz bardziej angażują się w budowanie wspólnego bezpieczeństwa. „To oczywiste, że chcą też i oni pokazać swoją aktywność i wsparcie dla bezpieczeństwa całej Europy” – zaznaczył.
Prezes Fundacji Pułaskiego podkreślił też aspekt ekonomiczny. „Polska jest bardzo szczodrym gospodarzem dla żołnierzy amerykańskich i właściwie wszystkie koszty łącznie z żołdem dla żołnierzy amerykańskich, którzy stacjonują na terenie Polski, są pokrywane przez polskiego podatnika. Z tego względu ewentualne wycofanie wojsk USA oznaczałoby nie tylko wzrost kosztów dla Waszyngtonu, ale i spadek wiarygodności sojuszniczej USA wobec Europy” – mówił Pisarski.
Ekspert zwrócił również uwagę na propagandowy kontekst relacji z Rosją. „Mógłbym więcej powiedzieć na ten temat, ale trochę mi nie wypada, ponieważ jestem w Waszyngtonie i świeżo po rozmowach w Departamencie Stanu USA i wiem, że ten dysonans w komunikacji nie jest przypadkowy. Mimo to mogę zapewnić, że dużo dezinformacji wprowadzają intencjonalnie do debaty publicznej Rosjanie, którzy opisują nieistniejącą rzeczywistość” – zaznaczył.
„Widać wyraźnie, że działania Rosji nakierowane są m.in. na umniejszanie wiarygodności Amerykanów względem ich sojuszników z Europy” – dodał. Dlatego – jak podsumował ekspert – choć relokacja wojsk z Jasionki może rodzić spekulacje, w rzeczywistości nie grozi to dotychczasowej sojuszniczej obecności NATO w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. (PAP)

 

Morawiecki o relokacji wojsk USA: prezydent Trump wątpi w relacje z obecnym rządem polskim

Prezydent USA Donald Trump wątpi w relacje z obecnym rządem polskim – w ten sposób b. premier Mateusz Morawiecki (PiS) ocenił we wtorek decyzję o relokacji wojsk amerykańskich z Jasionki. To zła wiadomość dla Polski – dodał.

Dowództwo armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF) ogłosiło planową relokację amerykańskiego personelu i sprzętu wojskowego z podrzeszowskiego lotniska w Jasionce do innych miejsc w Polsce. Jak wskazano w komunikacie, decyzja ma na celu m.in. optymalizację wysiłku ponoszonego przez amerykańskie wojsko i „odzwierciedla miesiące ocen i planowania”, które przeprowadzono w koordynacji z polskimi gospodarzami i innymi sojusznikami z NATO.

 

Morawiecki pytany przez dziennikarzy po spotkaniu z mieszkańcami Turku (woj. wielkopolskie) o wpływ tej decyzji na bezpieczeństwo Polski, stwierdził, że zależy to od miejsca, do którego przeniesieni zostaną żołnierze. „W dużym stopniu to zależy od tego, czy ci wszyscy żołnierze zostaną nieopodal, w innej jednostce polskiej. Wtedy bym powiedział – nie będzie znaczącego osłabienia, będzie częściowe osłabienie, bo wiadomo, że hub w Jasionce jest tym epicentrum, z którego odbywają się wszystkie transporty na Ukrainę” – powiedział były premier.

 

Jednocześnie dodał, że jest to „zła wiadomość dla Polski” i należy „bić na alarm”. „Widzimy, że prezydent Trump wątpi w relacje z obecnym rządem polskim i to jest bardzo niedobra wiadomość” – ocenił Morawiecki.

 

„Jestem zawiedziony brakiem działań po stronie rządu polskiego” – powiedział były premier. Zdaniem Morawieckiego, wypowiedzi obecnego premiera Donalda Tuska o tym, że relokacja była planowana to próby „ratowania twarzy”.

 

Jak dodał, możliwe jest odwrócenie tych kroków, a nawet zwiększenie obecności wojsk amerykańskich w Polsce, dzięki dobrym relacjom zbudowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę i polityków PiS z Donaldem Trumpem. „Niestety, pan (Rafał) Trzaskowski i pan Tusk nie mają tych relacji. Skutki tego się dziś objawiły” – przekonywał Morawiecki.

 

Premier Donald Tusk powiedział we wtorek, że wycofanie żołnierzy amerykańskich z lotniska w Jasionce było zapowiadane i konsultowane wiele tygodni temu. Jak mówił, Amerykanie zapewnili, że ich żołnierze nadal będą stacjonowali w Polsce, a decyzja nie oznacza redukcji sił USA w Polsce czy w Europie. (PAP)

 

bsk/ mrr/ mhr/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"