Nie tylko Lori Lightfoot może się skarżyć na niechęć wyborców. Niewiele lepiej w wyborach poradzili sobie nominowani przez nią w ostatnim roku miejscy radni, teraz walczący o reelekcję.
Troje z nominowanych przez Lightfoot radnych nie zdobyło wymaganych do wygrania w pierwszej turze 50 procent głosów i będą musieli stoczyć jeszcze jedną walkę – w drugiej turze. Czwarty z nominatów przegrał całkowicie i stracił mandat.
Obserwatorzy miejskiej sceny politycznej najbardziej emocjonują się starciem w 11-tym okręgu, gdziez nominowana przez Lightfoot Nicole Lee zmierzy się z Anthonym Ciaravino. Lee, popierana między innymi przez rodzinę Daley zdobyła poparcie porównywalne ze swoim rywalem, instruktorem chicagowskiej policji.