Stephanie Wiedeman będzie do końca tej kadencji samorządu pełnić funkcję powiernika w Thornton Township. To ustalenia wynikające z wyborów dokonanych podczas ostatniego posiedzenia zarządu wspólnoty, w którym nie uczestniczyła nadzorczyni Tiffany Henyard.
Wiedeman, która pracowała już na rzecz wspólnoty, została trzy lata temu zwolniona przez Henyard. W wystąpieniu po ogłoszeniu wyników wtorkowego głosowania podkreśliła, że cieszy się z powrotu do samorządu, w którym spędziła 17 lat swojego zawodowego życia. Zapowiedziała jednocześnie, że jej powrót jest chwilowy i nie zamierza ponownie kandydować w kolejnej kadencji.
Samo głosowanie nad powołaniem Wiedeman odbywało się w atmosferze ogólnego chaosu. Dotychczasowi powiernicy wykorzystali nieobecność Tiffany Henyard i doprowadzili do przeprowadzenia głosowania. Zadbali również o kworum, którego brakowało w czasie poprzednich posiedzeń zarządu. Na sali obrad pojawili się między innymi powiernicy Chris Gonzalez i Carmen Carlisle, którzy wcześniej unikali tych zebrań, aby nie dopuścić do wyboru kandydata kontrowersyjnej burmistrz.
Thornton Township znajduje się w trudnej sytuacji. Z powodu zamieszania związanego z niepełnym składem rady powierników, w ostatnim czasie wspólnota nie opłaciła między innymi ubezpieczenia, co spowodowało zamknięcia instytucji samorządowych.