Czekamy na konkretne, pisemne kształty zmian konstytucji; będziemy nad nimi pracować – zapowiedzieli politycy PSL po spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim. Przypomnieli też o swojej propozycji, aby wpisać do konstytucji obecność Polski w NATO i UE.
W poniedziałek w KPRM odbyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami ugrupowań parlamentarnych. W rozmowach uczestniczył też m.in. wicepremier ds. bezpieczeństwa i lider PiS Jarosław Kaczyński. Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował w trakcie spotkania, że szef rządu zaproponował pakiet wymagający zmian w konstytucji, m.in. wyłączenie z reguły finansowej wydatków na armię oraz możliwość konfiskaty majątków oligarchów.
Polskie Stronnictwo Ludowe na spotkaniu u premiera reprezentowali europoseł Adam Jarubas i poseł Władysław Teofil Bartoszewski. Podczas briefingu politycy podkreślili, że należy budować szeroki konsensus ws. bezpieczeństwa i stałe konsultacje z opozycją mają sens.
„Dzisiaj potrzebujemy jedności struktur zachodu, dzisiaj racją stanu jest też bezpieczeństwo Polski” – podkreślił Jarubas. „Powinniśmy robić wszystko w tym wymiarze dyplomacji, aby ten konflikt się nie rozlał, bo jeśli do czegoś takiego by doszło, do konfliktu NATO-Rosja, to Polska faktycznym poligonem i zapłacilibyśmy za to najwięcej” – dodał europoseł. Według niego należy wzmacniać sojusze.
Europoseł odnosząc się do propozycji zmian w konstytucji odparł: „Czekamy na konkretne, pisemne kształty tych zmian. Będziemy nad nimi pracować”. Przypomniał, że klub PSL-Koalicja Polska złożył propozycję, aby do konstytucji wpisać obecność Polski w Unii Europejskiej i NATO jako gwarancji bezpieczeństwa. „Jest to dobra okazja, żeby potwierdzić to, że chcemy budować naszą pozycję w tych sojuszach w sposób poważny” – dodał.
„To o czym mówiliśmy to kwestia tego, żeby tak kluczowa sprawa jak obronność, zakupy zbrojeniowe, żeby zadbać tu o transparentność wydatków, żeby dyskutować te sprawy w komisji, przede wszystkim w komisji obronny” – zaznaczył Jarubas.
Bartoszewski zwracał uwagę, że nie może być tak, że decyzje ws. wydatków setek miliardów złotych będzie podejmował tylko minister obrony narodowej bez konsultacji. „Podnieśliśmy fakt, że w 2015 i 2016 roku prezydent Turcji Erdogan dostał od UE 6 miliardów euro na to, żeby trzymał u siebie uchodźców czy migrantów z państw Bliskiego Wschodu” – zauważył poseł. „Oczekujemy od pana premiera Morawieckiego, że wystąpi o adekwatną kwotę dla Polski, ponieważ mamy już dwa miliony uchodźców, a jest całkiem prawdopodobne, że ta liczba może się podwoić” – podkreślił.
Bartoszewski zaznaczył także, że gdyby Sejm w tym tygodniu uchwalił ustawę o likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego z projektu prezydenta Andrzeja Dudy wraz z trzema poprawkami PSL, a które to poprawki powodują, że Komisja Europejska byłaby w stanie zaakceptować taką ustawę, to uwolnione zostaną środki z Funduszu Odbudowy i Polska otrzyma miliardy euro, które może wykorzystać np. na pomoc uchodźcom.
Jako „oderwany od rzeczywistości” ocenił poseł PSL pomysł opodatkowania zachodnich firm, które funkcjonują w Rosji, na poziomie ich przychodów czy zysku generowanego w Federacji Rosyjskiej. Jak stwierdził, ma się to nijak do prawa międzynarodowego. „To jest zupełnie nieprawdopodobne, ale tu nie było żadnych szczegółów” – podkreślił. (PAP)
autorzy: Grzegorz Bruszewski, Karol Kostrzewa
gb/ kos/ par/