Na Florydzie rozpatrywana jest skarga kobiety, która została oskarżona o zamordowanie swojej 43-letniej partnerki. Zwłoki ofiary znaleziono na werandzie domu w stanie rozkładu – tydzień po jej śmierci. Oskarżona powołuje się jednak na stanowe „Stand Your Ground” i utrzymuje, że się broniła.
Sędzia będzie musiał zdecydować, czy strzelając do Heather Sheppard, Shannon McCarthy nie wykroczyła poza ramy obrony koniecznej.
McCarthy została oskarżona o śmierć 43-letniej Sheppard po tym, jak na werandzie jej domu znaleziono rozkładające się zwłoki kobiety. Rzekoma morderczyni utrzymuje jednak, że działała w silnym stresie i strachu przed ofiarą.
Obrona McCarthy utrzymuje, że obie kobiety walczyły w dniu, w którym zginęła Sheppard. Podejrzana miała w pewnym momencie upaść na ziemię, a 43-latka – wycelować w jej kierunku broń. Wówczas, jak twierdzą adwokaci McCarthy, kobieta wyciągnęła swoją broń, a następnie zastrzeliła towarzyszkę.
Ludzkie szczątki znaleziono na werandzie domu McCarthy po tygodniu od śmierci. Były w stanie mocnego rozkładu. Wystąpiły nawet problemy z identyfikacją ciała.
Heather Sheppard i Shannon McCarthy – według rejestrów nieruchomości – zamieszkiwały razem. Policja ujawniła, że w domu interweniowano wielokrotnie w związku z konfliktami pomiędzy lokatorkami.
Red. JŁ