Fala protestów przetacza się przez uczelnie w Chicago. Rozmowy z władzami prowadzą pracownicy i obsługa Eastern Illinois University, z kolei na Chicago State University już teraz zapowiedziano kolejne pikiety.
Na obu uczelniach problem wygląda podobnie. Kadra naukowa i pracownicy obsługi domagają się pilnej poprawy warunków swojego zatrudnienia. Mówią o niskich zarobkach i nieefektywnych siatkach godzin pracy.
Również w obu przypadkach występują problemy z porozumieniem się z zarządem uczelni. Zarówno na EIU, jak i na CSU rozmowy nie przynoszą większych efektów.