Kampania wyborcza na gubernatora Illinois nabiera coraz większych rumieńców. Spór medialny toczy się obecnie wokół powiązania aborcji i Holokaustu. Kandydat Demokratów domaga się przeprosin od kandydata Republikanów, ten z kolei mówi, że nie ma takiego powodu.
Cała sprawa swój początek ma jeszcze w 2017 roku, kiedy kandydujący wówczas do Senatu Stanowego Darren Bailey miał porównać aborcję z Holokaustem. Jego słowa przywołał w obecnej kampanii JB Pritzker, nazywając je kompromitującymi Republikanina. Obecny gubernator przypomniał, że uczestniczył w budowie Muzeum Holokaustu i słowa jego kontrkandydata go obrażają.
Bailey, próbując załagodzić sprawę, powiedział w tym tygodniu, że nie uważa swoich słów za naganne. Powołał się przy tym na opinie przedstawicieli społeczności żydowskiej, którzy mieli podzielić jego opinię porównującą Holokaust do aborcji. Niedługo później, ci przedstawiciele powiedzieli, że nie podzielają.