Prezydent USA Donald Trump przyleciał w piątek wieczorem do Rzymu. Wraz z małżonką Melanią weźmie udział w pogrzebie papieża Franciszka w sobotę rano na placu Świętego Piotra.
Przed odlotem z USA prezydent powiedział, że chce się spotkać w Rzymie z różnymi przywódcami.
Szef włoskiej dyplomacji, wicepremier Antonio Tajani odnosząc się do tej zapowiedzi stwierdził, że pogrzeb papieża to nie jest dzień na polityczne spotkania. Jak ocenił, byłby to „brak szacunku dla Franciszka”.
Wraz z przylotem Trumpa i wielu innych światowych przywódców w Rzymie wprowadzono najwyższy stopień środków bezpieczeństwa.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ zm/