Administracja prezydenta Donalda Trumpa po raz kolejny atakuje miasta sprzyjające nielegalnym imigrantom. Po tym, jak sędzia w San Francisco zablokował prezydentowi odebranie 16 miastom sanktuariom federalnych funduszy prezydent wydał w poniedziałek nowe rozporządzenie.
Na jego podstawie prokurator generalna Pam Bondi ma sporządzić ogólnokrajową listę miast i stanów będących sanktuariami. Posunięcie to eskaluje kampanię Trumpa przeciwko miastom i stanom kierowanym głównie przez Demokratów, które według niego stoją na drodze do masowych deportacji rozpoczętych przez jego administrację.
„Nakaże ona prokurator generalnej Pam Bondi dostarczenie administracji listy miast-sanktuariów. Jeśli te miasta-sanktuaria łamią prawo federalne, wówczas Biuro Zarządzania i Budżetu przyjrzy się ich wydatkom federalnym” – powiedziała sekretarz prasowa Białego Domu Caroline Levitt. Administracja Trumpa wielokrotnie groziła wycofaniem funduszy federalnych Chicago i innym miastom, które nie współpracują w pełni z Immigration and Customs Enforcement (ICE) i innymi władzami federalnymi.
„Rząd federalny grozi wycofaniem środków, które ostatecznie zaszkodzą naszym miastom” – powiedział burmistrz Chicago Brandon Johnson. „Z takim typem administracji mamy do czynienia” – dodał. Johnson powiedział to podczas organizowanej w Chicago Konferencji Burmistrzów USA i szefów policji w sprawie bezpieczeństwa publicznego. Głos zabrał również burmistrz Fresno w Kalifornii Jerry Dyer, który obawia się, że obrona imigrantów będzie kosztować miasta takie jak jego.
Nadkomisarz chicagowskiej policji przypomniał, że federalne i miejskie organy ścigania muszą współpracować, jeśli chodzi o handel narkotykami, handel ludźmi i przestępstwa z użyciem przemocy. Zaznaczył, że obawia się, że współpraca w zakresie imigracji może stworzyć atmosferę strachu wśród nieudokumentowanych mieszkańców Chicago. „Kiedy ktoś dzwoni na policję, nie obchodzi nas jego status. Dzwoni do nas po pomoc i chcemy jej udzielić” – powiedział.
Zarządzenie wykonawcze dałoby prokuratorowi generalnemu miesiąc na sporządzenie listy miast, które uzna za nieprzestrzegające prawa federalnego, zanim jakiekolwiek fundusze zostaną obcięte. Administracja Trumpa złożyła pozew przeciwko Chicago, oskarżając władze miasta o utrudnianie wysiłków na rzecz egzekwowania przepisów imigracyjnych.
BK