Policja aresztowała mężczyznę za kradzież karetki pogotowia. Zanim zakuto go w kajdanki doszło do pościgu za skradzionym pojazdem.
W poniedziałek około 4:40 po południu ambulans, należący do chicagowskiego departamentu straży pożarnej został skradziony przy 200 West Cermak Road. Nieznany napastnik wskoczył do karetki i odjechał. Nie było w niej pacjenta ani sanitariusza.
Ambulans nr. 66 został zlokalizowany na autostradzie I-55 gdzie ruszyły za nim w pościg radiowozy policji stanowej Illinois. Funkcjonariusze jechali za karetką ponad 70 mil i udało im się ją zatrzymać dopiero około 6:30 wieczorem w pobliżu miejscowości Dwight. Złodziej wyskoczył z karetki i wbiegł na autostradę. Został jednak szybko zatrzymany.
BK