Nie żyje strażak krytycznie ranny podczas gaszenia pożaru w chicagowskiej dzielnicy Lincoln Park. Ogień pojawił się w poniedziałek około 6 rano w Lincoln Station Bar and Grill przy 2400 Lincoln Avenue.
Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o uwięzionym strażaku w płonącym budynku. Jego kolegom udało się go wydostać. Przed przybyciem karetki rozpoczęto akcję reanimacyjną rannego strażaka.
Został on przewieziony w krytycznym stanie do Illinois Masonic Hospital. Niestety jak podał departament straży pożarnej mężczyzna zmarł. Wiadomo, że miał 39 lat i straży pożarnej pracował od 2009 roku.
Bk