Nie żyje żona chicagowskiego strażaka, ranna w pożarze domu w dzielnicy Montclare. Kobieta zmarła dzień po swoim 7-letnim synu.
Pożar wybuchł we wtorek po 9 wieczorem w budynku przy 2500 North Rutherford Avenue. Znajdowała się w nim 36-letnia kobieta oraz troje jej dzieci chłopiec i dziewczynka w wieku 7 lat oraz 2-letnia dziewczynka.
U wszystkich stwierdzono rozległe zaczadzenie. Dziewczynki nadal są nieprzytomne. Stan ich lekarze określają jako krytyczny. 7-letni Ezra zmarł w środę a kobieta w czwartek późnym wieczorem – potwierdziło biuro koronera powiatu Cook.
Pożar wybuchł w domu Waltera Stewarta, strażaka, który by w tym czasie na służbie.
BK