Chicagowska policja odebrała dziecko matce i przekazała je babci. Nie ma w tym jednak nic bulwersującego, ponieważ to właśnie babcia sprawowała opiekę nad 5-latką, a jej biologiczna matka była tych praw pozbawiona.
Jak poinformowali policjanci, mała dziewczynka odnaleziona bezpieczna i wróciła do domu po tym, jak została uprowadzona na początku tego miesiąca w West Side. Jej matka zabrała ją wtedy ze szkoły i już nie oddała. Babcia dziecka zgłosiła zaginięcie, a funkcjonariusze wszczęli poszukiwania, zakończone dopiero po dwóch tygodniach.
Nie ma informacji o tym, czy w tym czasie dziecko uczęszczało do szkoły, skąd pierwotnie zostało uprowadzone. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Nie podano informacji o dokonanym aresztowaniu.