Portal pomiędzy Dublinem i Nowym Jorkiem miał zbliżyć do siebie mieszkańców obu miast, ale – niestety – ciężar skandali i niesmacznych żartów przeważył nad jego pozytywnymi aspektami. Połączenie zostało tymczasowo wyłączone.
Transmisja obrazu na żywo przez portal łączący Nowy Jork w Dublinem w Irlandii pozwalała babciom zobaczyć swoje wnuki, dzieciom grać w „kamień, papier, nożyce”, a niektórzy użyli go nawet, żeby się oświadczyć!
Niestety, portal stał się także idealnym narzędziem dla żartownisiów, którzy nazbyt często przekraczali granicę dobrego smaku. Przykłady? Sieć obiegło nagranie, na którym widać jak po Irlandzkiej stronie portalu ktoś pokazuje zdjęcie płonących wież World Trade Center z 9 września 2001 roku.
Były też akty obnażania – wiele przypadków pokazywania sobie nagich pośladków i wulgarnych gestów. Użytkowniczka OnlyFans pokazała do kamery portalu nagie piersi, a po stronie irlandzkiej aresztowano kobietę, która „ocierała się” o obiektyw. Dochodziło nawet do konsumpcji twardych narkotyków.
W związku ze skandalicznymi incydentami władze miasta Dublina i Nowego Jorku zdecydowały się na tymczasowe wyłączenie portalu.
W oświadczeniu rzecznik Rady Miasta Dublina stwierdził niemniej, że „przeważająca większość interakcji jest pozytywna”.
„Portal oferuje okno na inne miasta, łączy ludzi i kultury w wyjątkowy sposób – to, co widzimy między Dublinem a Nowym Jorkiem, odzwierciedla szerszą narrację zachowań kulturowych” – powiedział rzecznik.
„Niestety, byliśmy również świadkami bardzo niewielkiej mniejszości osób zaangażowanych w niewłaściwe zachowania, które zostały wzmocnione za pośrednictwem mediów społecznościowych” – dodał.
This happened at the New York City to Dublin portal pic.twitter.com/Os6NWQmVic
— Vision4theBlind (@Vision4theBlind) May 14, 2024
Red. JŁ