34.2 C
Chicago
niedziela, 22 czerwca, 2025

W drugiej połowie dużo się posypało… Portugalii znokautowała Polskę 5:1. Po fatalnym początku przepiękny finisz ekipy Martineza

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Polska przegrała z Portugalią 1:5 (0:0) w meczu najwyższej dywizji piłkarskiej Ligi Narodów w Porto. Dwie bramki zdobył Cristiano Ronaldo, a po jednej Rafael Leao, Bruno Fernandes i Pedro Neto, natomiast dla gości – debiutant Dominik Marczuk, który ustalił wynik w 88. minucie.

Portugalia – Polska 5:1 (0:0).
Bramki: dla Portugalii – Rafael Leao (59), Cristiano Ronaldo (72-karny, 87), Bruno Fernandes (80), Pedro Neto (83); dla Polski – Dominik Marczuk (88).
Sędzia: Donatas Rumsas (Litwa). (PAP)
Skład Polski na mecz z Portugalią: Marcin Bułka – Kamil Piątkowski, Jan Bednarek, Jakub Kiwior – Bartosz Bereszyński, Sebastian Szymański, Taras Romanczuk, Piotr Zieliński, Kacper Urbański, Nicola Zalewski – Krzysztof Piątek. (PAP)

 

Piątek: w drugiej połowie dużo się posypało

„W drugiej połowie dużo się posypało” – ocenił piłkarz reprezentacji Polski Krzysztof Piątek po porażce z Portugalią (1:5) w 5. kolejce Ligi Narodów. W pierwszej połowie nie padły bramki, ale po przerwie Cristiano Ronaldo i jego koledzy zdeklasowali biało-czerwonych.

„Nie chcieliśmy tak wysoko przegrać. Przyjechaliśmy tu z jasnym planem, żeby wygrać mecz. W pierwszej połowie nasza gra była poukładana. Wychodziliśmy z kontrą i mieliśmy parę fajnych sytuacji” – podkreślił Piątek w pomeczowym wywiadzie dla TVP.

 

W 38. minucie Piątek strzelił z dystansu tuż obok prawego słupka.

 

„Fajnie uderzyłem. To był kąśliwy strzał, ale zabrakło tego, żeby piłka była w świetle bramki. Wtedy na pewno padłby gol” – wspomniał napastnik.

 

Od początku dobrze prezentował się grający na pozycji prawego wahadłowego Bartosz Bereszyński, ale z powodu kontuzji został zmieniony przez Jakuba Kamińskiego w 32. min. Natomiast w przerwie Sebastian Walukiewicz i Dominik Marczuk zastąpili Jana Bednarka oraz Mateusza Bogusza.

 

„W drugiej połowie się dużo posypało. Kontuzje sprawiły, że zmieniliśmy plan. W piłce nożnej czasem tak bywa” – powiedział Piątek.

 

Reprezentacja Polski w pięciu meczach Ligi Narodów straciła aż 14 goli, a strzeliła osiem.

 

„W pierwszej połowie możemy szukać pozytywów, ale musimy poprawić grę w obronie, bo to na pewno szwankuje najbardziej. Cała drużyna musi bronić w jedenastu” – podkreślił reprezentant Polski.(PAP)

 

Portugalskie media: po fatalnym początku przepiękny finisz ekipy Martineza

Według miejsowych mediów Roberto Martinez skutecznie zmobilizował do gry portugalskich piłkarzy w wygranym z Polską 5:1 meczu Ligi Narodów w Porto. Wygrana dała gospodarzom awans do ćwierćfinału LN w niełatwym, jak przyznają gospodarze, spotkaniu.

Portugalscy komentatorzy twierdzą, że w piątkowym spotkaniu na stadionie Dragao zabrakło dobrego startu podopiecznym Martineza. “Musieliśmy nadrabiać to, co straciliśmy w pierwszej połowie” – twierdzą reporterzy stołecznego Radia Renascenca.

 

Rozgłośnia zauważa, że dobry występ w drugiej połowie Portugalczyków pozwala zapomnieć o bardzo słabym występie podopiecznych Martineza w pierwszej części pojedynku.

 

“Wchodzimy do ćwierćfinałów tegorocznych rozgrywek Ligi Narodów, ale nie bez problemów” – oceniła telewizja SportTV zauważając, że mecz przez większą część spotkania był wyrównany.

 

Komentatorzy stacji krytykują postawę portugalskich zawodników w pierwszej części spotkania. Zauważają, że po pierwszej połowie selekcjoner zmobilizował swoich podopiecznych do lepszej gry.

 

“Rafael Leao rozsupłał worek z bramkami po pierwszej bezbramkowej połowie” – oceniła SportTV, zauważając, że po pierwszym golu podopieczni Martineza poczuli się pewniej w ataku.

 

Zdaniem komentatorów stacji telewizyjnej RTP Polska nie umiała zatrzymać rozpędzonej w drugiej połowie Portugalii. Podkreślają, że bało-czerwoni mieli kilka dogodnych okazji do zdobycia gola, który mógł całkowicie zmienić przebieg piątkowego meczu.

 

“Tak źle jak w pierwszej połowie grającej ekipy Portugalii pod wodzą Roberto Martineza jeszcze nie widzieliśmy. To Polacy kontrolowali przebieg tego meczu” – ocenili dziennikarze RTP.

 

Odnotowali, że po pierwszej połowie niewielu kibiców oczekiwało, że zespół Portugalii będzie w stanie wygrać piątkowy pojedynek 5:1.

 

Zarówno RTP, jak i SportTV przyznają, że wysoka wygrana Portugalii nie odzwierciedla rzeczywistego przebiegu pojedynku w Porto. “Polska przegrała ten pojedynek zbyt wysoko” – podsumował SportTV.

 

Marcin Zatyka (PAP)

 

zat/ krys/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"