Niewiele nam brakuje do odporności populacyjnej – mówił w piątek prof. Robert Flisiak. Podkreślił jednocześnie, że nadal musimy być ostrożni, ale według jego szacunków Polska ma już ponad 50-procentowe uodpornienie populacyjne.
Zwrócił przy tym uwagę, że trzeba do tego dodać osoby, które są uodpornione za pomocą szczepionek, dlatego też można szacować, że mamy około 60 proc. uodpornionej populacji. „Pamiętamy, że część z tych osób, które nabyły odporność w sposób naturalny również się zaszczepiła, więc te dwie populacje się nakładają” – wskazał. „Niewiele nam brakuje do odporności populacyjnej, ale jeszcze musimy czekać i być ostrożni” – podkreślił.
W Polsce wykonano dotąd 13 034 348 szczepień przeciw COVID-19. W pełni zaszczepionych, czyli dwiema dawkami preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca, a także jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson, jest 3 451 651 osób.
Od czasu wykrycia pierwszego koronawirusa w Polsce, czyli od 4 marca 2020 r., potwierdzono go u ponad 2,8 mln osób, z których blisko 69,5 tys. zmarło. (PAP)
Autorka: Natalia Kamińska
nmk/ robs/