Mieszkaniec Chicago został aresztowany po brawurowym policyjnym pościgu. 25-letni Kentrell Hayes jechał z prędkością 100 mil na godzinę.
Po zatrzymaniu w jego samochodzie znaleziono 150 gramów nielegalnej substancji – podała prokuratura powiatu DuPage. 25-latek usłyszał zarzuty produkcji i dostarczania substancji kontrolowanej, produkcji i dostarczenia kokainy oraz o ucieczkę przed policją z dużą prędkością. Hayes został zatrzymany w piątek przez policję w Westmont.
Najpierw patrol zatrzymał go za przekroczenie prędkości, kiedy funkcjonariusz wyszedł z radiowozu 25-latek odjechał. Policja z Westmont zrezygnowała z pościgu. Około 1 w nocy policja w Hinsdale powiadomiła policję w Oak Brook, że widziała pędzącą Toyotę pasującą do wcześniejszego opisu, a policja w Oak Brook umieściła „stop sticks” na Route 83 w pobliżu 31 ulicy.
Hayes przejechał przez blokadę i skręcił w autostradę I-88, gdzie policja z Oak Brook kontynuowała pościg za nim z prędkością prawie 100 mil na godzinę. Do pościgu dołączył kolejny patrol z Oak Brook. Nagle samochód Hayesa stracił trzy opony na I-290, gdzie zderzył się z betonową barierą. W końcu w pobliżu Austin Boulevard szalonego kierowcę zatrzymała policja Forest Park.
Podczas przeszukania Hayesa i jego samochodu funkcjonariusze znaleźli 108 torebek zawierających około 149 gramów heroiny i fentanylu, wraz z czterema torebkami zawierającymi dwa gramy kokainy i 1 620 dolarów w gotówce. Hayes do czasu rozprawy 17 marca pozostanie w areszcie.
BK