Jeden mężczyzna został aresztowany po zamieszkach, jakie nastąpiły kilka godzin po zakończeniu Chicago Pride Fest w Lake View. Jak wynika z komunikatu policji, ranny w „dużej bójce” został funkcjonariusz.
Zdarzenia miały dramatyczny przebieg. Jak wynika z upublicznionych nagrań policyjnej komunikacji radiowej, obecni na miejscu funkcjonariusze dosłownie błagali dyspozytorów o przysłanie większej liczby radiowozów do pomocy w zakończeniu walk ulicznych.
Początkowo zgłaszano „ogromną bójkę”. W eterze krążyły niejednoznaczne komunikaty. Najpierw mówiono o rannym policjancie, potem to odwoływano, żeby chwilę później znów alarmować o poszkodowanym. Ostatecznie potwierdzono informację o urazie pleców funkcjonariusza, którego miał doznać w czasie próby zatrzymania przestępcy. Poszkodowany został przewieziony do szpitala, a zamieszki udało się opanować.