Policja w Teksasie aresztowała w poniedziałek Stephena Brodericka, podejrzanego o zastrzelenie w niedzielę trzech osób w Austin. Zatrzymany miał przy sobie broń, ale nie stawiał oporu.
Afroamerykanin, który był niegdyś detektywem w biurze szeryfa, został wykryty w miejscowości Manor w Teksasie. O jego zatrzymaniu powiadomił szef tamtejszej policji Ryan Phipps.
„Szedł poboczem Old Kimbro Road. (…) Zgłosiły to dwie osoby uznając, że odpowiada opisowi podejrzanego. Nasi funkcjonariusze udali się tam i przeprowadzili operację wysokiego ryzyka. W pełni się im podporządkował i został zatrzymany, a oni znaleźli przy nim pistolet” – mówił Phipps, cytowany przez CNN i dodał, że Broderick został przewieziony do więzienia w hrabstwie Travis.
Prokurator okręgowy Travis Jose Garza powiedział, że podejmie starania, aby mężczyzna nie został zwolniony z aresztu za kaucją. Jak wyjaśnił, zabrania tego prawo teksańskie, ponieważ Broderick był już zwolniony za kaucją za inne zarzuty.
Broderick był oskarżony o molestowanie seksualne dziecka. Spędził w czerwcu ubiegłego roku 16 dni w więzieniu, zanim wpłacił kaucję w wysokości 50 tys. dolarów.
Władze zidentyfikowały dwie z trzech ofiar śmiertelnych Afroamerykanina. Jedną jest Alyssa Broderick, będąca według mediów prawdopodobnie jego córką, która chodziła w latach 2009-2020 do liceum w Elign. Drugą jest uczeń tej szkoły Willie Simmons. Na razie nie podano więcej szczegółów.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ zm/