Weekend 4 lipca kojarzy nam się przede wszystkich z fajerwerkami. Lubimy je wszyscy – bajeczna iluminacja, której towarzyszą wystrzały i muzyka przyciąga tłumy widzów w wielu miejscach w Stanach Zjednoczonych.
Także w Chicago i na przedmieściach będzieli mieli okazję zachwycać się pirotechnicznymi spektaklami – pełną listę przedstawiliśmy w aktykule „Gdzie i kiedy wybrać się na fajerwerki w metropolii chicagowskiej?” z dnia 2 lipca.
W tym roku na szczególną uwagę zasługuje pokaz w Arlington Park, zapowiedziany na 3 lipca, tuż po zmroku. Organizatorzy zapewniają, że będzie to jeden z największych i najbardziej spektakularnych pokazów w Stanach Zjednoczonych. Potrwa 34 minuty, w trakcie których na niebie rozbłyśnie 2700 sztucznych ogni, z czego 1/3 przez ostanie 90 sekund.
Zainteresowanie imprezą jest ogromne, bowiem pokazowi towarzyszą całodniowe koncerty i atrakcje dla całej rodziny. Bilety wstępu w cenie 20 dolarów dla osoby dorosłej i 4 dolary dla dziecka dostępne są na stronie Arlington Park lub przy wjeździe na teren parku. Otwarcie o godzinie 1 pm, fajerwerki zapowiedziano na 9:30 pm.
Za dodatkową opłatą 5 dolarów można kupić tzw. Picnic Pass, który pozwala na wniesienie niewielkiego coolera z własnym prowiantem i napojami. Dzięki temu nie jesteśmy skazani na fast food i możemy cieszyć się rodzinną atmosferą pałaszując domowe smakołyki. Zakazane jest wnoszenie alkoholu.
TS