W miniony weekend plaża w Fort Lauderdale na Florydzie została ewakuowana po licznych sygnałach od plażowiczów o odnajdywaniu w piasku „czarnych kulek”, przypominających smołę. Od sobotniego poranku wiele osób skarżyło się ponadto na trudność w usunięciu ciemnej mazi ze swoich stóp.
Plaża w Fort Lauderdale została ewakuowana po serii zgłoszeń odwiedzających, którzy zauważyli na swoich stopach czarną maź oraz ciemne kulki, przypominające smołę, w piasku. Na miejscu interweniowała straż przybrzeżna, której agenci próbowali ustalić przyczynę pojawienia się na plaży dziwnej substancji.
Do tej pory ustalono, że maź pochodzi prawdopodobnie z wycieku ropy naftowej z tankowca, który przepływał w pobliżu.
W sobotę zamknięto odcinek plaży, zaczynając od wieży ratowniczej nr 1 przy Port Everglades do wieży nr 10 na Riomar Street. Pomimo wywieszenia czerwonych flag ostrzegających przed kąpielą, ratownicy mieli tego dnia duże trudności z utrzymaniem plażowiczów z dala od wody.
Jak do tej pory dokładne źródło wycieku ropy naftowej nie zostało określone przez śledczych.
Red. JŁ