23.7 C
Chicago
środa, 14 maja, 2025

PiS „przemawia do rozsądku” ugrupowaniu Ziobry, by „razem robić wszystko, aby pieniądze z KPO dostać”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Mam nadzieję, że bardzo cierpliwe i merytoryczne wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego podziałało na grupę posłów Solidarnej Polski; liczę, że zwycięży rozsądek i będziemy razem mogli zrobić wszystko, by pieniądze z KPO dostać – mówił szef klubu PiS Ryszard Terlecki po spotkaniu z politykami SP.

W środę w KPRM odbyło się spotkanie premiera Morawieckiego z parlamentarzystami Solidarnej Polski. Głównym tematem rozmów był projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i kwestia odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy.

 

Szef klubu PiS i wicemarszałek Sejmu, który brał udział w spotkaniu, powiedział PAP.pl, że takie rozmowy są pożyteczne i przybliżają zbieżność stanowisk. „Bardzo merytoryczne wypowiedzi pana ministra ds. UE Szymona Szynkowskiego vel Sęka i pana ministra (szefa RCL) Krzysztofa Szczuckiego, którzy objaśniali nasz punkt widzenia. Także bardzo cierpliwe i też merytoryczne wystąpienie premiera, mam nadzieję, że oddziałało na grupę posłów Solidarnej Polski” – powiedział Terlecki.

 

„Czy to przybliży nasze stanowiska i czy coś zmieni w perspektywie głosowań, to się okaże” – zaznaczył.

 

Terlecki dodał, że lider Solidarnej Polski, szef MS Zbigniew Ziobro zapowiadał, że „rozmowy na temat tego jak postąpią są jeszcze przed nimi”. „Liczę na to, że jednak rozsądek zwycięży i będziemy wszyscy razem mogli zrobić wszystko, żeby te pieniądze z KPO dostać. No, a jak się nie uda, to trudno” – mówił.

 

Dopytywany, czy jak się nie uda, to środków z KPO nie będzie, szef klubu PiS wyraził nadzieję, że kiedy dojdzie do głosowania nad projektem nowelizacji ustawy o SN w Sejmie, to „opozycja jednak zachowa się racjonalnie i (go) poprze”.

 

Terlecki został też zapytany, dlaczego toczą się te dyskusje w koalicji, skoro politycy Zjednoczonej Prawicy mówią, iż środki z KPO się Polsce należą. „Rozmowy się toczą ponieważ część naszych posłów oraz jeden minister wyrażają wątpliwości, czy nie idziemy w ustępstwo za daleko. Naszym zdaniem te pieniądze przydadzą się, więc będziemy się starali, żeby one do Polski trafiły” – powiedział Terlecki.

 

„Będziemy starali się przyjąć taką ustawę, która uspokoi Komisję Europejską i pozwoli na wypłacenie środków z KPO” – dodał.

 

Szef klubu PiS był też pytany o konsultacje z prezydentem Andrzejem Dudą w związku z wątpliwościami co do projektu zmian w ustawie o SN. „Myślę, że rozmowy trwają, a jeżeli nie trwają, to będą trwały; takie rozmowy, które doprowadzą do takiego kształtu ustawy, który byłby do przyjęcia przez pana prezydenta” – powiedział Terlecki.

 

Zapytany czy widzi scenariusz, w którym Solidarna Polska wychodzi z koalicji odpowiedział, że „na razie nie widzi takiego scenariusza”. „Ale muszę powiedzieć, że zarówno po naszej stronie jak i po stronie Solidarnej Polski są zwolennicy takiego rozejścia się przed wyborami” – powiedział Terlecki. Zaznaczył jednocześnie, że „kierownictwo partii jest raczej zgodne w tym, że trzeba utrzymać jedność”. (PAP)

 

 

Rozmawiała Anna Nartowska

 

autor: Rafał Białkowski

 

Kaleta: stanowisko SP ws. noweli o SN zależy od porozumienia między prezydentem i premierem

Solidarna Polska uzależnia swoje stanowisko w pracach nad projektem noweli ustawy o SN od ewentualnego porozumienia między prezydentem i premierem, że prezydent na taką ustawę by się zgodził – powiedział w środę wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta (SP).

Z kolei rzecznik tego ugrupowania i wiceminister klimatu Jacek Ozdoba zaznaczył podczas briefingu w Sejmie, że „do momentu wypracowania kompromisu prezydenta z premierem, wydaje się, że ta dyskusja jest istotna, ale wydaje się że istotniejsze jest, aby ten pierwszy kompromis prezydenta z premierem został wypracowany”. „My wtedy ocenimy ten projekt” – dodał.

 

W środę w KPRM odbyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z parlamentarzystami Solidarnej Polski. Głównym tematem rozmów był projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i kwestia odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy.

 

Jak powiedział PAP w środę wieczorem Kaleta w ocenie Solidarnej Polski zapisy projektu noweli o SN „godzą w konstytucję, prerogatywy prezydenta i suwerenność”. „Podzielamy wątpliwości prezydenta, że rodzą także wątpliwości co do statusu trzech tysięcy sędziów, których prezydent powołał, co rodzi ryzyko paraliżu sądownictwa. Dlatego też uważamy, że w pierwszej kolejności premier powinien przekonać prezydenta do tej ustawy” – zaznaczył wiceminister sprawiedliwości.

 

„W związku z faktem, że gospodarzem ustawy o Sądzie Najwyższym od kilku lat jest pan prezydent Andrzej Duda, jednocześnie podziela on stanowisko krytyczne wobec tego projektu, które prezentuje Solidarna Polska, uważamy, że najlepszym rozwiązaniem jest żeby w pierwszej kolejności pan premier przekonał do tej ustawy pana prezydenta, wówczas będzie możliwe również żebyśmy mogli finalnie, znając stanowisko pełne pana prezydenta, odnieść się do tego, czy ta ustawa powinna zyskać poparcie” – powtórzył Kaleta na wieczornym briefingu.

 

Jak wskazał, „gdy mówimy dzisiaj o gigantycznych wątpliwościach konstytucyjnych, suwerennościowych, to stanowisko pana prezydenta jako osoby, która sprawując ten urząd, wielokrotnie bezpośrednio angażowała się w projekty ustaw o SN, jego stanowisko jest w tej sprawie po prostu bardzo potrzebne, a wręcz niezbędne”.

 

„I od właśnie ewentualnie porozumienia między panem prezydentem, premierem, czy będzie uzgodnienie, że pan prezydent na taką ustawę by się zgodził, uzależnia swoje stanowisko w pracach nad tym projektem Solidarna Polska” – oświadczył Kaleta. Jak dodał w rozmowie z PAP obecnie bowiem, „praca na tym etapie, wobec takiego stanowiska prezydenta, jest przedwczesna”.

 

Środowe spotkanie w KPRM było drugim spotkaniem szefa rządu z politykami SP w sprawie nowelizacji przepisów o SN; pierwsze odbyło się 23 grudnia ub.r.

 

Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o SN, który PiS złożyło w Sejmie 13 grudnia ub.r., sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów będzie rozstrzygał Naczelny Sąd Administracyjny, a nie, jak obecnie, Izba Odpowiedzialność Zawodowej SN. Propozycja nowelizacji przewiduje też poszerzenie zakresu tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, który mogłaby inicjować nie tylko strona postępowania, ale także z urzędu sam sąd. Projekt uzupełnia także sposób badania bezstronności sędziego.

 

Dwa dni po złożeniu projektu zmian w ustawie o SN, prezydent oświadczył, że nie współuczestniczył w jego przygotowaniu ani nie konsultowano go z nim. Zaznaczył, że nie zgodzi się na rozwiązania godzące w system konstytucyjny oraz nie pozwoli, aby do polskiego systemu prawnego został wprowadzony jakikolwiek akt prawny, który będzie podważał nominacje sędziowskie albo pozwalał komukolwiek je weryfikować. Zaapelował jednocześnie o spokojne i konstruktywne prace parlamentarne nad projektem.

 

Projektem Sejm miał zająć się jeszcze w grudniu ub.r., ale został on zdjęty z porządku obrad. Zapowiedziano jego konsultacje i prace nad projektem dwóch zespołów legislacyjnych: prezydenckiego oraz rządowego. (PAP)

 

autor: Marcin Jabłoński

 

mja/ wni/ mok/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"