Chcemy sprawiedliwości historycznej, raport dotyczący reparacji jest gotowy, ale przygotowywane są inne rzeczy, okołoraportowe – powiedział w czwartek sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas wtorkowego wystąpienia w Grójcu ocenił, że Niemcy się z nami nie rozliczyły i że jesteśmy ciągle wierzycielem Niemiec, i to w wielkiej skali. „To nie chodzi tylko o reparacje czy odszkodowania, chodzi także o rozliczenie moralne” – mówił. Jak podkreślił, „my tego nie popuścimy”.
Sobolewski został zapytany w Programie Pierwszym Polskiego Radia, kiedy powstanie nota dyplomatyczna do niemieckiego rządu z konkretną kwotą reparacji i oczekiwaniem zapłacenia.
„Pracujemy nad tym glejtem, który chcielibyśmy wystawić Niemcom i to nie pod kątem moralnym (…), bardziej pod kątem empirycznym, namacalnym, finansowym. Mam nadzieję, że niedługo będzie to zrealizowane” – mówił poseł PiS.
Odpowiadając na kolejne pytania Sobolewski przyznał, że raport dotyczący reparacji jest gotowy, ale przygotowywane są „inne rzeczy, okołoraportowe”. „To nie jest tak, że uderzy się pięścią w stół i położy się coś, co zostanie zdyskredytowane. Chcemy to położyć na stole nie tylko Niemiec, ale chcemy, by o tym inne państwa, narody też usłyszały, przeczytały. Chcemy, żeby to była akcja trochę szersza niż tylko do Niemiec” – mówił. Zaznaczył, że w przypadku innych krajów chodzi o akcję informacyjną, by inne państwa „nie zastanawiały się, co my chcemy tak naprawdę od Niemiec”.
„Chcemy sprawiedliwości historycznej” – podkreślił.
Pytany czy to się wydarzy jeszcze w tej kadencji odparł, że „dzisiaj nie można wykluczyć niczego”.
Na uwagę, że niemieccy politycy twierdzą, że sprawa reparacji jest uregulowana, Sobolewski powiedział: „Oni mówią, że jest uregulowana, a dla nas nie jest uregulowana, to ta najkrótsza odpowiedź, jakiej mogę w tej chwili udzielić”.
Nad raportem dotyczącym reparacji pracował Zespół Parlamentarny ds. Reparacji; pod koniec grudnia 2021 r. raport został zaprezentowany premierowi. W środę podczas konferencji w Boronowie na Śląsku premier Mateusz Morawiecki pytany o tę kwestię poinformował, że trzytomowy raport jest obecnie tłumaczony na kilka języków obcych.(PAP)
autor: Rafał Białkowski
rbk/ itm/