13.7 C
Chicago
sobota, 19 kwietnia, 2025

Piotr Duda o dzisiejszym proteście: To jest tylko początek!

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

To jest tylko początek – powiedział szef NSZZ „Solidarność” Piotr Duda podczas czwartkowej manifestacji central związkowych przeciw energetycznej polityce Unii Europejskiej i polskiego rządu. Związkowcy złożyli petycje przed drzwiami biura przepustek KPRM i manifestację rozwiązano.

„To jest tylko początek tego, co może czekać rząd, jeżeli nie podejmie dialogu z +Solidarnością+ i wszystkimi centralami związkowymi” – powiedział dziennikarzom szef „S”. Podkreślił, że nie chodzi tylko o polski górnictwo. „Chodzi o rozwiązanie całości problemów, a nie tylko w górnictwie” – podkreślił.

 

Rzecznik NSZZ „Solidarność” Marek Lewandowski ocenił, że w proteście brało udział od 7 do 10 tys. związkowców.

 

Manifestacja przed godz. 14 zatrzymała się przed budynkiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jej uczestnicy mają transparenty z napisami: „Nie likwidujmy górnictwa i polskiej energetyki”, „Polska energia na polskim węglu”, „Praca w Polsce naszym prawem”, „Polski węgiel to rzecz święta niech pan premier zapamięta”.

 

Piotr Duda oraz przedstawiciele innych związków zawodowych pozostawili pod drzwiami biura przepustek KPRM swoje petycje.

 

„Szkoda, że nie mieliśmy gwoździ, to byśmy przybili im do tych drzwi. Złożyliśmy na wycieraczce nasze petycje. To jest skandal dla mnie, dla szefa +Solidarności+. To nie tędy droga panie premierze Morawiecki. A te pana dialogi dotyczące objazdu Polski i dialog tzw. o Nowym Ładzie z obywatelami nie polega na tym, że pan sobie robi briefingi prasowe. Tu trzeba konkretnych, ciężkich rozmów tak jak na RDS (Rada Dialogu Społecznego – PAP), ale pan tylko przedstawił swoje i zniknął z RDS-u. Taki jest dialog w wykonaniu tego rządu!” – powiedział dodał przed KPRM Piotr Duda, szef „S”.

 

Później protestujący odśpiewali Hymn Narodowy i protest został rozwiązany. Organizatorzy Liderzy zaapelowali do uczestników o bezpieczny powrót do autokarów, z zachowaniem „covidowych zasad”. Ruch pojazdów i komunikacji miejskiej w Śródmieściu Warszawy został wznowiony.

 

Wcześniej związkowcy złożyli petycję w Przedstawicielstwie KE o natychmiastową reakcję ze strony Komisji Europejskiej na postanowienie TSUE w sprawie Turowa. A także spotkali się z wicepremierem i ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem.

 

Sasin przypomniał protestującym, że rządowi udało się wypracować bardzo trudne porozumienie z sektorem górnictwa węgla kamiennego. „Podpisaliśmy umowę społeczną. Tak samo będziemy rozmawiać z energetykami – bo mamy też projekt, o którym chcemy rozmawiać – i na pewno żadnych rozwiązań nie wprowadzimy, jeśli będzie opór czy negacja ze strony związków (zawodowych – PAP)” – zaznaczył.

 

Demonstrację zorganizowało kilka central związków zawodowych. Protestują oni – jak podkreślają – przeciwko łamaniu przez rząd zasad współpracy ze stroną związkową, niezrozumiałym restrukturyzacjom poszczególnych zakładów pracy oraz łamaniu praw pracowniczych. Związkowcy oczekują od rządu m.in. szczegółów planu wydzielenia ze spółek energetycznych zakładów opartych na węglu i skupienia ich w Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) oraz podjęcia konkretnych działań, zmierzających do stworzenia nowych miejsc pracy w miejsce utraconych na skutek transformacji energetycznej. (PAP)

 

Autorzy: Daria Kania, Agnieszka Ziemska, Wojciech Kamiński

 

Sasin: zmian w energetyce nie będziemy wprowadzać bez porozumienia społecznego

Programy, jakie przygotowaliśmy m.in. dla górnictwa i energetyki, nie wynikają z naszego widzimisię, tylko m.in. z polityki klimatycznej UE; nie będziemy wprowadzali zmian bez dialogu i porozumienia społecznego – zadeklarował w środę wicepremier Jacek Sasin.

W środę w Warszawie odbywają się demonstracje zorganizowane przez związki zawodowe. Protestują oni – jak podkreślają – przeciwko łamaniu przez rząd zasad współpracy ze stroną związkową, niezrozumiałym restrukturyzacjom poszczególnych zakładów pracy oraz łamaniu praw pracowniczych. Związkowcy oczekują od rządu m.in. szczegółów planu wydzielenia ze spółek energetycznych zakładów opartych na węglu i skupienia ich w Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) oraz podjęcia konkretnych działań, zmierzających do stworzenia nowych miejsc pracy w miejsce utraconych na skutek transformacji energetycznej.

 

Demonstranci przeszli m.in. przed siedzibę resortu aktywów państwowych; tam spotkał się z nimi wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

 

Sasin podkreślił, że ulica nie jest dobrym miejscem na rozmowy. Zadeklarował, że dialog jest podstawą działania kierowanego przez niego resortu. Jak mówił, rząd oraz MAP przygotowali duże programy zmian jeśli chodzi o górnictwo, energetykę, które wynikają „nie z naszego widzimisię, tylko tego, co wokół Polski się dzieje”. Wskazał m.in. na Zielony Ład i politykę klimatyczną UE. „Nie wyobrażamy sobie absolutnie czegoś takiego, że te zmiany będziemy wprowadzać bez rozmowy, bez dialogu i bez porozumienia społecznego” – zapewnił.

 

Sasin przypomniał protestującym, że rządowi udało się wypracować bardzo trudne porozumienie z sektorem górnictwa węgla kamiennego. „Podpisaliśmy umowę społeczną. Tak samo będziemy rozmawiać z energetykami – bo mamy też projekt, o którym chcemy rozmawiać – i na pewno żadnych rozwiązań nie wprowadzimy, jeśli będzie opór czy negacja ze strony związków (zawodowych – PAP)” – zaznaczył.

 

Wiceszef MAP Artur Soboń poinformował, że w czwartek mają się odbyć spotkania trójstronne „w zakresie energetyki i górnictwa węgla brunatnego”. „Tam będziemy rozmawiać o programie dla energetyki, czyli Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego” – przekazał.

 

Ministerstwo Aktywów Państwowych przedłożyło do konsultacji projekt dokumentu „Transformacja sektora elektroenergetycznego w Polsce. Wydzielenie wytwórczych aktywów węglowych ze spółek z udziałem Skarbu Państwa”. Jak wskazał MAP, tym samym rusza proces zmierzający do wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych, które należą do Skarbu Państwa.

 

Projekt zakłada, że do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego trafią aktywa związane z wytwarzaniem energii z węgla od PGE, Tauronu i Enei.

 

Ministerstwo informowało, że nastąpi integracja nabytych aktywów w jednej grupie kapitałowej, będącej spółką ze 100-proc. udziałem Skarbu Państwa, funkcjonującej według zasad Kodeku spółek handlowych.

 

„Właścicielem aktywów węglowych będzie Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE), gwarantująca bezpieczeństwo energetyczne kraju, zapewniająca niezbędną dostępność mocy w systemie energetycznym, ograniczającą się do niezbędnych inwestycji odtworzeniowych i stopniowego odstawiania jednostek węglowych przy postępującym wzroście mocy źródeł nisko- i zeroemisyjnych. Wraz z podłączaniem do KSE nowych nisko- lub zeroemisyjnych źródeł wytwórczych, NABE będzie wycofywać z użytkowania eksploatowane bloki węglowe” – wyjaśniał resort. (PAP)

 

autor: Michał Boroń

 

mick/ pad/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"