Jagiellonia Białystok pokonała belgijskie Cercle Brugge 3:0, a Legia Warszawa przegrała w Norwegii z Molde FK 2:3 w pierwszych meczach 1/8 finału piłkarskiej Ligi Konferencji. Gola dla Panathinaikosu Ateny uzyskał Karol Świderski, a grecki zespół wygrał z Fiorentiną 3:2.
Jagiellonia potwierdziła, że w Lidze Konferencji na własnym stadionie nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Teoretycznie wyżej notowany zespół belgijski odprawiła z bagażem trzech bramek i jest blisko awansu do kolejnej rundy.
Do przerwy kibice w Białymstoku nie oglądali goli. Strzelecki festiwal rozpoczął w 69. minucie Afimico Pululu, który wykorzystał rzut karny. Goście grali już wtedy w dziesiątkę, gdyż osiem minut wcześniej drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką został ukarany Abu Francis.
Piłkarze trenera Adriana Siemieńca poszli na ciosem i po chwili podwyższyli prowadzenie. Wprowadzony w czwartek z ławki rezerwowych Taras Romanczuk uderzył lewą nogą sprzed pola karnego, a piłka po rykoszecie zmyliła bramkarza i zatrzymała się dopiero w siatce.
Ozdobą spotkania był trzeci gol zdobyty przez Pululu, który w polu karnym złożył się do strzału przewrotką i trafił idealnie. 25-letni Angolańczyk z ośmioma bramkami jest najlepszym strzelcem rozgrywek.
W gorszych nastrojach po pierwszej części batalii o ćwierćfinał LK są zawodnicy i kibice Legii, ale te humory mogły być jeszcze bardziej minorowe.
Warszawskiej drużynie nie wyszła przede wszystkim pierwsza połowa, która przypominała ubiegłoroczny pojedynek tych ekip w Polsce. Wtedy po 20 minutach było 0:2, a tym razem taki wynik na korzyść norweskiego zespołu był już po 17 minutach, a tuż przed przerwą bohater tamtych potyczek – Fredrik Gulbrandsen – podwyższył na 3:0.
Skończyło się jednak rezultatem z poprzedniej edycji, uzyskanym w… Molde, czyli wygraną miejscowych 3:2.
Legia w drugiej połowie, a zwłaszcza po zmianach w składzie, zagrała dużo lepiej, a przede wszystkim skuteczniej i wyeliminowała proste błędy w defensywie. Gole uzyskali Kacper Chodyna i rezerwowy Luquinhas.
„W przerwie już byliśmy wyeliminowani, ale wróciliśmy do żywych” – skomentował portugalski trener polskiej drużyny Goncalo Feio.
Rewanże zaplanowano na 13 marca.
W przypadku awansu do ćwierćfinału „Jaga” spotka się z lepszym z pary Betis Sewilla – Vitoria Guimaraes. W czwartek w Hiszpanii gospodarze dwukrotnie prowadzili, ale skończyło się 2:2.
Rywalem Legii będzie FC Kopenhaga bądź Chelsea Londyn. Pierwsze spotkanie w stolicy Danii angielska ekipa, która była najlepsza w fazie zasadniczej i jest głównym kandydatem do końcowego sukcesu, wygrała 2:1.
Z gola i zwycięstwa cieszył się Świderski, a Panathinaikos, którego bramki strzegł Bartłomiej Drągowski, wygrał z Fiorentiną 3:2. Polski napastnik grał do 76. minuty.
Polskie akcenty były też w pojedynku słoweńskiego NK Celje z FC Lugano. Gospodarze, z Łukaszem Bejgerem grającym do 72. minuty, zwyciężyli 1:0. W drużynie szwajcarskiej w 62. minucie pojawił się na boisku Kacper Przybyłko.
Finał tej edycji LK odbędzie się 28 maja we Wrocławiu.
Wyniki i program pierwszych meczów 1/8 finału: 6 marca, czwartek Molde FK - Legia Warszawa 3:2 (3:0) Jagiellonia Białystok - Cercle Brugge 3:0 (0:0) Betis Sewilla - Vitoria Guimaraes 2:2 (0:0) Panathinaikos Ateny - AC Fiorentina 3:2 (2:2) FC Kopenhaga - Chelsea Londyn 1:2 (0:0) NK Celje - FC Lugano 1:0 (1:0) Borac Banja Luka - Rapid Wiedeń 1:1 (0:1) Pafos FC - Djurgarden IF 1:0 (0:0)
(PAP)
pp/ sab/