W poniedziałek z Teksasu wystartuje pierwszy od czasów radzieckiej kosmonautki, Walentyny Tierieszkowej, lot w Kosmos, w którym udział wezmą wyłącznie kobiety. Komercyjną misję NS-31 zrealizuje firma Jeffa Bezosa – Blue Origin.
Na pokładzie statku kosmicznego Blue Origin, New Shepard, mają znaleźć się: Aisha Bowe – inżynier lotnictwa i kosmonautyki; Amanda Nguyen – aktywistka i nominowana do Pokojowej Nagrody Nobla; Gayle King – dziennikarka i prowadząca „CBS Mornings”; Katy Perry – światowej sławy piosenkarka; Kerianne Flynn – producentka filmowa oraz Lauren Sánchez – autorka i narzeczona Jeffa Bezosa.
Warto zwrócić uwagę, że cała załoga składa się wyłącznie z kobiet. Poniedziałkowy lot w Kosmos ma przejść do historii jako pierwsza od czasów Walentyny Tierieszkowej – radzieckiej kosmonautki – w pełni „kobieca” misja kosmiczna.
Z reguły loty New Shepard trwają ok. 11 minut. W tym czasie statek kosmiczny pokonuje odległość ok. 100 km, przekraczając tzw. linię Kármána – umowną granicę Kosmosu. Pasażerki New Shepard przez kilka minut doświadczą stanu nieważkości.
Po dotarciu do punktu docelowego od statku odłącza się kapsuła z załogą, która ląduje na Ziemi z pomocą spadochronów. Osobno powraca rakieta, lądując w sposób całkowicie autonomiczny.
Chociaż lot jest uważany za wydarzenie historyczne, nie zabrakło głosów krytyki pod adresem jego uczestniczek. Po udzieleniu przez nie wywiadu dla „Elle”, zarzucono im „spłycanie” wydarzenia. W rozmowie z magazynem kobiety opowiadały m.in. o… kosmetycznych przygotowaniach do lotu – od przedłużania rzęs po testy fryzur podczas skoków spadochronowych.
Publicystka New York Timesa, Jessica Grose, posunęła się nawet do nazwania lotu „moralnie pustą farsą” oraz „gwoździem do trumny celebryckiego feminizmu”.
Red. JŁ