Na pewno będziemy mieli większość w Sejmie, bo do reform nie trzeba nikogo przekonywać – powiedział w piątek minister infrastruktury, poseł PiS Andrzej Adamczyk. Dodał, że w jego ocenie jest bardzo dużo odpowiedzialnych parlamentarzystów, którzy zdecydują się poprzeć konieczne reformy.
„Jestem przekonany, że reformy prowadzone przez rząd Zjednoczonej Prawicy będą kontynuowane. Będziemy mieli na pewno większość, bo do tych reform nie trzeba nikogo długo przekonywać” – powiedział szef resortu infrastruktury w Programie I Polskiego Radia, pytany o większość sejmową po odejściu z koalicji i klubu PiS części posłów Porozumienia.
„Kiedy spotkamy się w połowie września (na posiedzeniu Sejmu – PAP), nie będziemy mieli problemu z tym, aby większością głosów przyjmować kolejne projekty ustaw dotyczące przede wszystkim Polskiego Ładu” – podkreślił.
Jak przekonywał, jest bardzo dużo odpowiedzialnych parlamentarzystów, którzy zdecydują się poprzeć konieczne reformy. Na pytanie o powrót posła Zbigniewa Girzyńskiego (koło Polskie Sprawy) do klubu PiS, odpowiedział, że „w polityce wszystko jest możliwe”.
Adamczyk pytany był również o to, czy dział budownictwa z dotychczasowego Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii wróci do resortu infrastruktury, powiedział, że decyzje w tej sprawie dopiero zapadaną.
Dotychczasowy wicepremier, szef MRPiT, lider Porozumienia Jarosław Gowin został zdymisjonowany przez premiera Mateusza Morawieckiego, czego powodem – jak mówił rzecznik rządu – było to, że Gowin oraz członkowie Porozumienia pracowali w niewystarczającym tempie nad projektami zawartymi w Polskim Ładzie oraz podejmowali „nierzetelne działania” dotyczące reformy podatkowej. Po tej decyzji zarząd Porozumienia podjął decyzję o opuszczeniu Zjednoczonej Prawicy i klubu PiS.
Do dymisji podało się m.in. troje wiceministrów rozwoju, pracy i technologii z ramienia Porozumienia, w tym Iwona Michałek, odpowiedzialna m.in. za zagadnienia związane z rynkiem pracy, oraz szef departamentu turystyki Andrzej Gut-Mostowy, a także Grzegorz Piechowiak. (PAP)
autorka: Longina Grzegórska-Szpyt
lgs/ itm/