Inauguracja dużego projektu infrastrukturalnego pod rzeką Świną jest świętem dla wyspy Uznam. Ale realizacja 220-milionowego projektu pokazuje również stronie niemieckiej, jak bardzo ostatnio spała i że musi teraz szybko działać w kwestiach drogowych – komentuje „Ostsee Zeitung”. .W przeciwnym razie wielu gości po prostu przejedzie przez tunel do Polski – i zostanie tam na wakacje – zauważa dziennik.
W piątek otwarty zostanie tunel pod Świną, łączący wyspy Uznam i Wollin – „tworząc jednocześnie trzeci stały dostęp do wakacyjnej wyspy Uznam (oprócz niemieckich mostów w Wolgast i Zecherin, które wymagają remontu). Polska potrzebowała zaledwie trzech i pół roku na zbudowanie 1800-metrowego przejścia przez Świnę” – zauważa „Ostsee Zeitung” (OZ), zwracając uwagę, że a budżet w wysokości 220 milionów euro „był ściśle przestrzegany”.
„Z pewnością tunel pod Świną przynosi korzyści całemu Uznamowi. Ponieważ nowa droga dojazdowa ułatwia również wczasowiczom dotarcie do niemieckich kurortów nadmorskich, teraz jest jeszcze jedna alternatywa dla przyjazdu i wyjazdu. Jednocześnie jednak Polacy pokazują Niemcom porażki z poprzednich lat” – czytamy.
Nowy planowany most na Uznam, w tym obwodnica Wolgast, „był kilkakrotnie opóźniany i obecnie jego ukończenie planowane jest dopiero na 2028 rok. Na niemieckich drogach wyspy Uznam są duże korki, a dobra koncepcja dotycząca transportu autobusowego i kolejowego wciąż nie została wdrożona. Kraj związkowy i region muszą szybko działać i przyspieszyć realizację projektów. W przeciwnym razie wielu gości po prostu szybko przejedzie przez tunel do Polski – i zostanie tam na wakacje” – pisze “OZ”.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
W piątek uroczyste otwarcie tunelu w Świnoujściu
Otwarcie tunelu pod Świną, który połączy wyspy Uznam i Wolin i ma zapewnić lepszą komunikację dla mieszkańców i turystów, zaplanowano na piątek. Dotychczas, aby dostać się do kurortu, konieczne było przeprawianie się promami, co powodowało często duże kolejki i opóźnienia.
„Czuję się szczęśliwy. Zrealizowałem cel mojego życia. Jestem też zmęczony, bo te emocje, szczególnie w ostatnich dniach były ogromne. Czekam na moment, kiedy będziemy mogli rzeczywiście uruchomić tunel i kolejki na promach się wreszcie skończą” – powiedział w rozmowie z PAP prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz.
Dodał, że przejazd tunelem będzie trwał około dwóch minut, „ale jaki to komfort, jaka radość”. „Apeluję do użytkowników, aby przestrzegali przepisów, jeździli bezpiecznie, bo wszystko, co mogłoby się zdarzyć w tunelu spowodowałoby ogromne problemy” – mówił prezydent.
Prezes Świnoujskiej Organizacji Turystycznej Piotr Piwowarczyk powiedział PAP, że życie w mieście po otwarciu tunelu z pewnością będzie wyglądało inaczej.
„Myślę, że to będzie całkowicie inny świat, szczególnie dla tych, którzy urodzili się z przeprawami (promowymi) i przez całe swoje życie z tych przepraw korzystali. Rytm miasta będzie pewnie całkowicie inaczej funkcjonował” – mówił.
Dodał, że zdaniem jego i innych osób z branży turystycznej otwarcie tunelu to „wydarzenie na miarę nadania praw miejskich”.
„Jest to coś, co całkowicie przemebluje to nasze miasto, jestem pewny, że pozytywnie. Zawsze przy tego rodzaju rozwiązaniu będą pewne mankamenty – szczególnie na początkowym etapie, bo to wszystko musi się na nowo poukładać” – powiedział Piwowarczyk.
Zaznaczył jednak, że niedogodności przewyższy „przyjemność przemieszczania się, której mieszkańcy i turyści w Świnoujściu nie mieli”. Wspominał wielokilometrowe zatory samochodowe przed przeprawą promową.
„Trudno się będzie przyzwyczaić. Będę w bardzo niekomfortowej sytuacji, bo kwateruję na prawobrzeżu i zawsze kiedy jechałem na spotkanie, na które się spóźniałem, zrzucałem winę na prom. I wszyscy to rozumieli. Straciłem wymówkę, której używałem na swoją niefrasobliwość” – żartował Piwowarczyk.
Podkreślił, że nastanie „nowa era w historii miasta”.
Uroczystość otwarcia tunelu zaplanowana jest na godz. 12 w piątek. O godz. 14 mają się rozpocząć atrakcje dla mieszkańców Świnoujścia, a pierwsi kierowcy pojadą tunelem wieczorem.
Tunel ma długość blisko 1,5 km, będzie w nim obowiązywać ograniczenie prędkości do 50 km/h. Przestrzeganie przepisów będzie sprawdzane przez odcinkowy pomiar prędkości. Tunel wraz z dojazdami będzie monitorowany przez 143 kamery.
Świnoujście zapewni też komunikację autobusową pomiędzy prawo- a lewobrzeżną częścią miasta. Miejskim autobusem będzie można dotrzeć z wyspy Uznam przez tunel do dworca PKP na Warszowie. Komunikacją miejską do centrum bez przesiadek dojadą mieszkańcy Karsiboru, Ognicy i Przytoru.
Po otwarciu tunelu pod Świną przestanie funkcjonować przeprawa promowa „Centrum” obsługiwana przez promy Karsibór. Przewóz pieszych i rowerzystów bez zmian będzie odbywał się przez przeprawę „Warszów” promami Bielik. Przeprawa pozostanie bezpłatna, zarówno dla mieszkańców, jak i turystów odwiedzających Świnoujście.
Przez następne dwa tygodnie promy będą kursowały jak dotychczas, co 20 minut. Później będą odpływać jednocześnie z wyspy Uznam i Wolin co pół godziny. Nocne kursy ma zabezpieczyć jeden prom Bielik.
Na przeprawie Karsibór jeden prom będzie przeznaczony wyłącznie do przewozu materiałów niebezpiecznych w eksploatacji codziennie w godzinach 8 – 16.
Tunel pod cieśniną Świny jest jednorurowy. W każdym kierunku zaplanowano po jednym pasie ruchu o szerokości 3,5 metra oraz pasy awaryjne po około 2 metry szerokości. Łączna szacunkowa długość inwestycji to 3,2 tys. m, długość tunelu drążonego maszyną TBM to 1483,80 m. Najgłębsze miejsce tunelu pod dnem cieśniny Świny wynosi ok. 38 m p.p.m.
Inwestorem jest Świnoujście, a inwestorem zastępczym – szczeciński oddział GDDKiA. Wykonawcą jest konsorcjum firm PORR/Gülermak. Koszt budowy to ponad 900 mln zł, z czego prawie 775,7 mln zł pochodzi ze środków unijnych. Pozostałą część Świnoujście dokłada z własnego budżetu.(PAP)
autorka: Elżbieta Bielecka
emb/ skr/