Sekretarz Stanu Kalifornii wystosował w niedzielę oświadczenie po nieudanym zamachu na życie Donalda Trumpa podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii.
„W ciągu mojego życia byłam świadkiem zbyt wielu aktów przemocy politycznej w Ameryce. Od dziesięcioleci zbyt wielu ludzi zostało skrzywdzonych lub zabitych za to, w co wierzą” – powiedziała Sekretarz Stanu Kalifornii dr Shirley Weber w oświadczeniu.
Weber podkreśliła w nim znaczenie rozwiązywania sporów poprzez procesy demokratyczne, a nie akty przemocy.
„Różnice polityczne rozwiązujemy przy urnach wyborczych, poprzez aktywizm i udział w dyskursie politycznym” – dodała. „Absolutnie nie ma miejsca na przemoc polityczną”.
Dr Weber złożyła kondolencje ofiarom zamachu, w którym zginęły i zostały ranne przypadkowe osoby.
„Moje serce kieruje do ofiar i ich rodzin w tej strasznej dla nich chwili. Modlimy się za byłego prezydenta i tych, którzy zostali ranni, o szybki powrót do zdrowia. Będziemy modlić się za tych, którzy stracili życie i ich rodziny” – mówiła dr Shirley.
„Jako Sekretarz Stanu jestem zobowiązana do zapewnienia, że wszyscy czują się bezpiecznie uczestnicząc w każdym stadium procesu politycznego. Każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów politycznych, by jego głos był słyszany, uczestniczenia w wiecach, trzymania znaków, uczestniczenia jako pracownicy wyborczy i głosowania” – podkreśliła.
„Musimy współpracować, aby chronić integralność naszego systemu demokratycznego i bezpieczeństwo naszych społeczności. Moje biuro kontynuuje ścisłą współpracę z lokalnymi, stanowymi i federalnymi urzędnikami, aby zapewnić bezpieczeństwo naszych wyborów” – skwitowała Sekretarz Stanu Kalifornii.
Red. JŁ