Rekordowych tłumów na lotniskach, w pociągach i na autostradach spodziewają się urzędnicy zajmujący się publicznym transportem w czasie dni poprzedzających i następujących po tegorocznym Święcie Dziękczynienia. Jednocześnie zapewniają, że są przygotowani na radzenie sobie z niespodziewanymi sytuacjami.
Bardzo duży ruch zapowiada się między innymi na chicagowskich lotniskach. Jak wynika z wstępnych wyliczeń, w podróż drogą lotniczą planuje wybrać się 1,65 miliona pasażerów. Zdaniem specjalistów, to najwyższy wynik w historii i spore wyzwanie dla władz O’Hare i Midway w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa i płynności ruchu. Największe natężenie ruchu jest spodziewane w niedzielę, kiedy podróżni będą powracali po świętach.
Spora ilość pasażerów jest spodziewana również w pociągach. Władze Amtrak zapowiadają, że do ich obsługi zatrudnią ludzi, którzy będą pomagali podróżnym dostać się do ich pociągów.
AAA szacuje, że na autostradach w Illinois w czasie świątecznego tygodnia pojawi się około 9 milionów osób. Ma to stanowić drugi w historii pomiarów wynik, nieznacznie gorszy od odnotowanego w 2005 roku.
Według sekretarza Departamentu Transportu USA Pete’a Buttigiega, w Święto Dziękczynienia w podróż zamierza wybrać się więcej osób, niż kiedykolwiek wcześniej. Pasażerowie mogą również spodziewać się mniejszej liczby odwołanych lotów.