Prawie do ostatniej chwili władze Des Plaines czekały z podpisaniem ugody z rodziną nastolatka, który został ranny w czasie próby ujęcia dwóch bandytów, którzy napadli na bank w pobliżu szkoły muzycznej. Ostatecznie chłopak, opisywany jako niewątpliwy talent muzyczny, otrzyma niecałe 2 miliony dolarów odszkodowania.
Dramatyczne sceny rozegrały się w listopadzie 2019 roku. Dwóch przestępców napadło na oddział Bank of America w Des Plaines przy 1300 East Oakton Street. Udało im się zbiec z łupem w wysokości 15,5 tysiąca dolarów w gotówce.
Pierwszy ze złodziei został zatrzymany chwilę później, ale za drugim trzeba było rozpocząć pościg, który zakończył się dopiero w szkole muzycznej do której chodził Rylan Wilder. Właśnie tam za przestępcą weszli policjanci, którzy w czasie strzelaniny zranili poważnie nie tylko podejrzanego, ale i chłopaka. Na skutek odniesionych obrażeń Wilder musiał przejść blisko 20 operacji, co pokrzyżowało jego karierę muzyczną – podkreślili w pozwie adwokaci jego rodziny.
Jak dodali, działania policji Des Plaines były „nadmierne”, a funkcjonariusze wykazali się „lekkomyślnym, umyślnym i bezmyślnym zachowaniem” i nie wzięli pod uwagę bezpieczeństwa niewinnych obywateli w szkole muzycznej.