Mieszkaniec stanu Nowy Jork stara się o zwrot swojej udomowionej wiewiórki o imieniu Peanut, która została „aresztowana” – a właściwie skonfiskowana – podczas przeszukania jego domu. Właściciel mieszkał z wiewiórką przez 7 lat. W tym czasie Peanut zyskała ogromną popularność w mediach społecznościowych.
Mark Longo walczy o zwrot wiewiórki Peanut, która w ostatnich latach stała się bardzo popularna na TikToku oraz na Instagramie. Zwierzę zostało uratowane przez Longo siedem lat temu. Mężczyzna znalazł Peanut w 2017 roku jako sierotę po śmiertelnym potrąceniu jej matki przez samochód. Od tamtej pory Longo opiekował się wiewiórką, przy okazji dzieląc się chwilami z jej życia w Internecie.
Konfiskata Peanut nastąpiła wskutek anonimowej skargi do Departamentu Ochrony Środowiska (DEC), w której zgłaszający donosił o podejrzeniu przetrzymywaniu dzikich zwierząt w domu Longo.
Kiedy funkcjonariusze wkroczyli do domu Longo w Pine City odnaleźli tam wspomnianą Peanut oraz szopa Freda, którego mężczyzna – jak twierdzi – zamierzał wypuścić po wyleczeniu go z jakiegoś rodzaju obrażeń.
Mark Longo prowadzi schronisko P’Nuts Freedom Farm Animal Sanctuary, które jest domem dla ponad 300 zwierząt – w tym koni, kóz i alpak. Mężczyzna przyznaje, że był świadom statusu wiewiórki, jako dzikiego zwierzęcia, którego nie można hodować w domu. Twierdzi natomiast, że próbował „zalegalizować” Peanut, starając się dla niej o status zwierzęcia edukacyjnego.
Longo apeluje do służb o pomoc w spełnieniu przez niego wymogów prawnych, aby nadal mógł zajmować się Peanut bez ryzyka jej ponownej konfiskaty.
Red. JŁ