Noszenie maseczek jest niezwykle ważnym elementem walki z pandemią – podkreślił w piątek premier Mateusz Morawiecki. Poprosił wszystkich o przestrzeganie obowiązujących w pandemii reguł dystansu społecznego aż do czasu osiągnięcia odporności populacyjnej.
Podczas konferencji związanej z wizytą w Narodowym Punkcie Szczepień w Gdańsku, szef rządu został zapytany o wypowiedź prof. Miłosza Parczewskiego, specjalisty od chorób zakaźnych i członka Rady Medycznej przy premierze, który w środę w radiu RMF FM powiedział m.in., że „jedyne badanie, które się pojawiło w ostatnim tygodniu i jest istotne epidemiologicznie to to, że na zewnątrz nie dochodzi do istotnej liczby zakażeń; noszenie masek na dworze jest bez sensu”.
Morawiecki ocenił, że niektórzy nadinterpretują wypowiedź prof. Parczewskiego. „Noszenie maseczek jest niezwykle ważnym elementem walki z pandemią” – oświadczył premier i zaznaczył, że jest to nie tylko jego zdanie, zdanie rządowego zespołu do walki z COVID-19, ale też Rady Medycznej.
„Jak popatrzymy na rzeczywiste różnice w walce z pandemią, to można tu wskazać na kulturę zachodnią, demokrację takie jak Europa Zachodnia, Unia Europejska, Stany Zjednoczone i Daleki Wschód” – mówił szef rządu. „Tam dyscyplina społeczna i trzymanie się reguł jest daleko bardziej posunięta niż w Unii Europejskiej czy w Stanach Zjednoczonych. Tam dystans społeczny, noszenie maseczek jest niemal stuprocentowe” – powiedział dodając, że podczas pobytu w Japonii w styczniu 2020 roku, w Tokio widział 25-30 proc. ludzi, którzy noszą maseczki, i jak mu wyjaśniono, to ochrona przed grypą.
Premier poprosił wszystkich o przestrzeganie obowiązujących w pandemii reguł dystansu, dezynfekcji, noszenia maseczek i wietrzenia pomieszczeń aż do czasu osiągnięcia odporności populacyjnej. Z kolei odnosząc się do wypowiedzi prof. Parczewskiego rzecznik rządu Piotr Müller podkreślił, że ekspert odnosił się wyłącznie do jednego badania, które wskazywało pewne wątpliwości. „Chciałbym podkreślić, że Rada Medyczna przy premierze, jako całość, w ostatnim czasie jednoznacznie poprosiła rząd o to, aby przedłużyć wszystkie aktualne obostrzenia, wszystkie aktualne obostrzenia, czyli również obowiązek wynikający z noszenia maseczek na zewnątrz” – podkreślił.
„Będziemy wdzięczni, gdyby jednej wypowiedzi, jednego członka Rady Medycznej wyciętej z konkretnego kontekstu, również nie traktować do podważania tych działań, które powodują, że liczba zakażeń jest mniejsza, bo bez tej ochrony, którą jest maseczka, niestety w szczególności w takich miejscach jak autobusy, jak przystanki autobusowe, miejsca, gdzie się tłoczymy, również tam dochodziłoby do bardzo dużej liczby zakażeń” – powiedział rzecznik rządu. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
gb/ mok/