21.9 C
Chicago
poniedziałek, 12 maja, 2025

(Nie)Zjednoczona Prawica

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Skupiamy się na funkcjonowaniu Zjednoczonej Prawicy, to gwarant funkcjonowania rządu – mówił w środę rzecznik rządu Piotr Müller. Wyraził nadzieję, że różnice między PiS a Solidarną Polską ws. zasobów własnych UE nie będą powodowały braku większości parlamentarnej przy głosowaniu innych projektów.

Sejm uchwalił we wtorek wieczorem ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Ratyfikacja tej decyzji przez wszystkie państwa członkowskie jest niezbędna do uruchomienia Funduszu Odbudowy po pandemii COVID-19. Za głosowała większość posłów PiS, Koalicji Polskiej-PSL, Lewicy i Polski 2050. Zdecydowana większość klubu KO wstrzymała się w tej sprawie od głosu. Przeciw byli posłowie Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro i koła Konfederacji.

 

Müller powiedział w Poranku Rozgłośni Katolickich, że cieszy go, iż Lewica i PSL uniosły się ponad podziały sejmowe i zagłosowały za. „Nie mamy żadnego nowego koalicjanta” – zaznaczył.

 

Pytany, czy możliwa jest szersza współpraca z Lewicą w przypadku, gdy koalicjanci PiS – Porozumienie i Solidarna Polska będą przeciw, Müller wyraził nadzieję, że kwestia, która poróżniła teraz koalicjantów nie będzie powodowała braku większości parlamentarnej przy głosowaniu nad innymi projektami ustaw.

 

„Zawsze wszystkie inne siły opozycyjne zapraszamy do tego, aby popierały projekty rządu (…) Natomiast my skupiamy się na funkcjonowaniu ZP i to jest gwarant funkcjonowania rządu” – dodał.

 

Pytany, czy posłowie PiS, którzy zagłosowali przeciw będą ukarani, Müller odparł, że nie wie, jakie będą decyzje klubu parlamentarnego. „Jestem zaskoczony tym, że niektórzy głosowali przeciw. To była zła decyzja. Natomiast, jeśli chodzi o funkcjonowanie obozu ZP, przytłaczająca większość kwestii programowych nas łączy. Liczę, że ta jedna kwestia – bardzo istotna i ważna dla Polski, mimo wszystko nas nie poróżni. Jestem przekonany, że dalej, do końca kadencji będziemy realizowali program, z którym szliśmy do wyborów” – powiedział.

 

Müller mówił też, że zarzuty SP pod względem FO nie mają potwierdzenia w przyjętych rozwiązaniach prawnych. „Tu różni nas nie tyle kwestia poglądów w tym zakresie, co interpretacji przepisów, które są przyjęte” – dodał.

 

Pytany, czy można jeszcze dokonać zmiana w KPO po przesłaniu go do Komisji Europejskiej, Müller powiedział, że korekty są możliwe w przypadku uwag i inicjatywy KE. „Z inicjatywy polskiej już takich korekt dokonać nie można” – powiedział.

 

Tłumaczył, że KPO zakłada ramy finansowe wydatkowania budżetu UE, natomiast kryteria poszczególnych konkursów będą jeszcze ustalane. „To jest ten etap wdrożeniowy, który będzie realizowany przez kilka lat. Na bieżąco będzie trzeba w tej kwestii współpracować” – dodał.(PAP)

 

autor: Monika Zdziera

 

Gowin: przedterminowe wybory to bardzo mało prawdopodobny scenariusz

Przedterminowe wybory to dziś bardzo mało prawdopodobny scenariusz – ocenił w środę wicepremier Jarosław Gowin. Jego zdaniem po przyjęciu ustawy ratyfikacyjnej „znika istotna oś sporu” w Zjednoczonej Prawicy. Sądzę, że do 2023 r. już tak ostrych sporów nie będzie – powiedział.

We wtorek wieczorem Sejm przyjął ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Spośród 231 posłów klubu PiS biorących udział w głosowaniu – 211 opowiedziało się za ratyfikacją. Mimo dyscypliny głosowania w klubie przeciwnych było 20 posłów, w tym 17 posłów reprezentujących Solidarną Polskę.

 

Gowin, lider Porozumienia, pytany o to głosowanie w TVN24 podkreślił, że skoro sam przyznaje sobie prawo do tego, aby zajmować odrębne stanowisko, to „dlaczego miałby tego prawa odmawiać kolegom i koleżankom z Solidarnej Polski”.

 

Na uwagę, że premier Mateusz Morawiecki mówił wcześniej, że głosowanie „za” to głosowanie w imię racji stanu, lider Porozumienia odparł, że pluralizm jest wewnętrzną siłą ZP, chociaż podpisuje się pod każdym słowem premiera. W jego ocenie głosowanie pokazało, że politycy w ZP potrafią do końca bronić swoich racji, ale w przypadku Solidarnej Polski, jego zdaniem, to były racje niesłuszne.

 

Gowin podkreślił, że Fundusz Odbudowy to rozwiązanie potrzebne dla polskiej gospodarki, a nawet bardziej dla gospodarki europejskiej, bo wiele krajów w wyniku pandemii ma dużo większe straty niż Polska. „Głosowanie za tym rozwiązaniem traktuję też w kategorii pewnej solidarności europejskiej” – dodał. Analogie do Planu Marshalla, jak zaznaczył, wydają mu się jednak „nieco na wyrost”.

 

Zapytany też został, czy to głosowanie dowiodło, że obóz rządowy jest stabilny i nie ma powodów do przedterminowych wyborów parlamentarnych. „To było wczorajsze głosowanie. Uważam, że mamy za sobą pewny ważny etap w relacjach Zjednoczonej Prawicy. Znika istotna oś sporu” – podkreślił Gowin.

 

W jego ocenie do wyborów zaplanowanych na jesień 2023 roku „już tego typu tak ostrych sporów nie będzie”.

 

Wicepremier zaznaczył, że sam o przedterminowych wyborach mówił jako o „jedynej alternatywie dla scenariusza dużo lepszego dla Polski”, czyli wygaszenia nieporozumień wewnątrz obozu rządzącego. „W tej kadencji, powtarzam to po raz enty, nie ma możliwości stworzenia żadnego innego stabilnego rządu niż rząd Zjednoczonej Prawicy” – ocenił.

 

„Albo zatem my, politycy Zjednoczonej Prawicy, odkryjemy na nowo sens tego słowa +zjednoczenie+, albo trzeba będzie się zdecydować na przedterminowe wybory. Dzisiaj wydaje się, że ten drugi scenariusz jest bardzo mało prawdopodobny” – stwierdził wicepremier.(PAP)

 

Autorka: Agnieszka Ziemska

 

agzi/ itm/

    Podobne

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Ostatnio dodane

    👇 P O L E C A M Y 👇

    Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"