W osobie Donalda Tuska Polska ma doświadczonego i proeuropejskiego premiera, którego zadaniem jest przywrócenie standardów praworządności – oceniła w komentarzu dla PAP niemiecka europosłanka, należąca do frakcji Europejskiej Partii Ludowej (EPL) Monika Hohlmeier.
Odniosła się w ten sposób do zatrzymania polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
„Wszyscy są równi wobec prawa. Dotyczy to także byłych członków rządu. Wierzę, że władze w Polsce postępują uczciwie. Są to jednak sprawy polskie, które wasz kraj powinien sam załatwić i na pewno to zrobi” – podkreśliła Hohlmeier.
„Po ośmiu latach przed nowym rządem stoją ogromne zadania, aby przywrócić w Polsce standardy praworządności, które są objęte traktatami europejskimi. W osobie Donalda Tuska kraj ma jednak doświadczonego i proeuropejskiego premiera, który podąży tą drogą” – oceniła polityk bawarskiej CSU.
Przypomniała, że Komisja Europejska jest odpowiedzialna za uwolnienie zablokowanych środków z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększenia Odporności (RRF). „Wymagania dotyczące funduszu RRF są jasno określone i w pełni je popieram. Byłabym zachwycona, gdyby Polacy mogli wkrótce skorzystać z tych funduszy” – dodała.
Monika Hohlmeier w latach 1993–2003 zajmowała stanowisko wiceprzewodniczącej CSU. Prywatnie jest córką Franza Josefa Straussa, byłego premiera Bawarii, jednego z najważniejszych polityków powojennych Niemiec.
We wtorek wieczorem policja zatrzymała polityków PiS, byłych szefów CBA Kamińskiego i Wąsika, którzy przebywali wówczas w Pałacu Prezydenckim. Politycy zostali skazani 20 grudnia ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.
W czwartek prezydent Andrzej Duda wszczął postępowanie ułaskawieniowe wobec Kamińskiego i Wąsika na prośbę ich żon. Zawnioskował też do Prokuratora Generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił osadzonych na czas postępowania ułaskawieniowego.
Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)
asc/ mal/