Niektóre europejskie kraje mówią, że nie mogą zrezygnować z importu gazu czy ropy z Rosji, ale w związku z tym muszą wiedzieć, że każde euro, które płacą Rosji wraca w postaci kuli wymierzonej w niewinne dziecko na Ukrainie – powiedziała w czwartek deputowana do ukraińskiego parlamentu Ewhenia Krawczuk.
W wystąpieniu online w lwowskim centrum prasowym, Ukraine Media Centre, Krawczuk odniosła się do słów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który w czwartek powiedział niemieckim deputowanym, że „przez środek Europy biegnie mur między wolnością a brakiem wolności”.
„Mam nadzieję, że Unia Europejska i cały cywilizowany świat się obudzą i wprowadzą więcej sankcji wobec Rosji, embargo na wszystkie towary, którymi handluje Rosja. Słuchałam przemówienia prezydenta Zełenskiego w Bundestagu, powiedział prawdę o murze biegnącym przez środek Europy” – oceniła deputowana.
Krawczuk podkreśliła, że Ukraina potrzebuje „większego wsparcia zbrojnego i gwarancji, że uchodźcy, którzy schronili się w Europie są w niej bezpieczni”. „Liczymy na gwarancję, że nie staną się tam łatwym celem dla handlarzy ludźmi, że będą mieli szansę doczekać tam gdzie są, aż Ukraina się odbuduje i będą mogli wrócić” – dodała.
„Wiele francuskich i niemieckich firm nadal współpracuje z Rosją. Niektóre europejskie kraje mówią, że nie mogą wstrzymać dostaw gazu czy ropy z Rosji, ale muszą wiedzieć, że każde euro, które płacą Rosji to euro wraca w postaci kuli wymierzonej w niewinne dziecko na Ukrainie” – podsumowała Krawczuk.
Ze Lwowa Agnieszka Gorczyca (PAP)
ag/ ap/