Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) rozpoczął w poniedziałek rozpatrywanie sprawy wniesionej przez rząd Nikaragui przeciwko Niemcom, oskarżonym o umożliwienie aktów ludobójstwa i łamanie międzynarodowego prawa humanitarnego poprzez wsparcie dla Izraela, walczącego w Strefie Gazy z terrorystyczną organizacją Hamas.
Nikaragua twierdzi, że udzielając Izraelowi wsparcia politycznego, finansowego i wojskowego oraz pozbawiając środków finansowych UNRWA (agencja ONZ ds. pomocy Palestyńczykom, oskarżana o kolaborowanie z Hamasem; liczne kraje wstrzymały jej finansowanie – PAP) Niemcy „nie wywiązują się ze swoich zobowiązań w zakresie zapobiegania ludobójstwu i zapewnienia poszanowania międzynarodowego prawa humanitarnego”.
Izrael zdecydowanie zaprzecza, jakoby jego działania miały charakter aktów ludobójczych, i przypomina, że wojnę rozpętał Hamas, który w październiku ubiegłego roku sforsował granice Izraela i wymordował około 1200 osób, a około 240 uprowadził do Strefy Gazy. Izraelski doradca prawny Tal Becker powiedział wcześniej sędziom MTS, że jego kraj „toczy wojnę, której nie rozpoczął i której nie chciał” – przypomniała agencja AP.
Niemcy odrzucają oskarżenie. Rzecznik MSZ powiedział w piątek dziennikarzom, że Niemcy „nie naruszyły ani Konwencji o ludobójstwie, ani międzynarodowego prawa humanitarnego”, i że przedstawi dowody na to w trakcie procesu. Nikaragua domaga się nakazania Niemcom „natychmiastowego zawieszenia pomocy dla Izraela, w szczególności pomocy wojskowej”.
Wydanie wstępnej decyzji przez sąd prawdopodobnie zajmie tygodnie, a sprawa Nikaragui będzie prawdopodobnie ciągnąć się latami, zauważyła agencja.
Niemcy od dziesięcioleci są zdecydowanym sojusznikiem Izraela. Kilka dni po zeszłorocznym ataku Hamasu kanclerz Olaf Scholz tłumaczył, że historia Niemiec, „nasza odpowiedzialność wynikająca z Holokaustu stawiają nas przed nieustającym zadaniem obrony bezpieczeństwa państwa Izrael”. Jednak w miarę trwania walk i narastania liczby ofiar w Strefie Gazy Berlin stawał się coraz bardziej krytyczny wobec Izraela.
Rząd Nikaragui, który ma historyczne powiązania z organizacjami palestyńskimi sięgające ich poparcia dla nikaraguańskiej rewolucji sandinistowskiej w 1979 r., sam został na początku tego roku oskarżony przez wspieranych przez ONZ ekspertów o systematyczne łamanie praw człowieka, „równoznaczne ze zbrodniami przeciw ludzkości”. Rząd prezydenta Daniela Ortegi stanowczo odrzucił te zarzuty.
W styczniu Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości nakazał Izraelowi podjęcie wszelkich możliwych działań, aby zapobiec aktom ludobójstwa w Gazie. Nakazy te zostały wydane w związku ze sprawą wniesioną przez Republikę Południowej Afryki, w której zarzucono Izraelowi naruszenie Konwencji o ludobójstwie. W zeszłym tygodniu sąd nakazał Izraelowi podjęcie kroków w celu poprawy sytuacji humanitarnej w Gazie, w tym otwarcie większej liczby przejść lądowych, aby umożliwić dostarczanie żywności, wody, paliwa i innych dostaw do zniszczonej wojną enklawy. (PAP)
os/ mms/