Czuję się zagrożony, dlatego cały czas mam ochronę Służby Ochrony Państwa – powiedział w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski. Szef MZ ocenił, że obecnie życiu społecznemu zagraża fanatyzm, „który chociażby mieliśmy okazję zobaczyć w wykonaniu pana posła Brauna”.
Niedzielski w Polsat News poinformował, że cały czas nad jego bezpieczeństwem czuwają funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa. Szef MZ przyznał, że czuje się zagrożony i dlatego poprosił o taką ochronę.
„Rzeczywiście ten mój poziom bezpieczeństwa jest większy. Ale chciałem państwu bardzo wyraźnie powiedzieć, że to, co dzieje się w mediach społecznościowych i te manipulacje, które spotykamy w zakresie w teorii antyszczepionkowych, to jest głos naprawdę niewielkiej grupy ludzi, który jest bardzo głośny. Bo to są krzyki być może góra 10 proc. społeczeństwa” – powiedział.
Minister ocenił, że życiu społecznemu zagraża fanatyzm, „który chociażby mieliśmy okazję zobaczyć w wykonaniu pana posła Brauna”.
„I tutaj nie mówimy o dyskusji na argumenty, o tym, że możemy się spierać i przekonywać do tego, czy ktoś się szczepi czy nie – ostatecznie to jest jego decyzja, bo nie mamy żadnego przymusu szczepiennego w tym zakresie – tylko o to, jak jest prowadzona ta rozmowa i czy jest nacechowana cywilizowanym podejściem, czy właśnie eskalacją nienawiści, gróźb” – powiedział.
Niedzielski skomentował niedawne słowa Grzegorza Brauna. Poseł Konfederacji w czwartek w Sejmie mówił o przyszłym „akcie oskarżenia” za działania rządu i resortu zdrowia podczas pandemii COVID-19. Już po tym, gdy skończył się czas jego wypowiedzi i mikrofon został wyłączony, Braun krzyknął w kierunku siedzącego w ławach rządowych Niedzielskiego: „Będziesz pan wisiał!”.
„Ja nie chciałbym tej sytuacji obracać w kierunku rozważań, czy to ma na mnie wpływ i jaki ma na mnie wpływ. Ja jestem człowiekiem już dojrzałym i odpornym na pewnego rodzaju groźby i takie zachowania nieprzystające człowiekowi cywilizowanemu. Odbija się to oczywiście na mojej rodzinie i to jest ewentualnie przedmiotem mojej troski i smutku, ale w gruncie rzeczy chodzi przede wszystkim o to, żeby takie zachowania były piętnowane. I to jest najważniejsze. Najważniejsza jest stanowcza reakcja, stanowcze ukaranie i jeżeli będziemy działali w ten sposób, że te konsekwencje będą wyciągane, to być może nie będzie takiego poczucia bezkarności za to chamstwo i hejt” – powiedział minister.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła w piątek śledztwo w sprawie słów kierowanych przez posła Brauna wobec ministra Niedzielskiego. Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło do prokuratury od marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Również szef resortu zdrowia złożył w piątek zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie.(PAP)
Autorka: Olga Zakolska
Niedzielski: zwiększamy nakłady na ochronę zdrowia i trzeba rozmawiać o tym, jak te środki podzielić
Zdecydowaliśmy, że zwiększymy nakłady na ochronę zdrowia i teraz trzeba zastanowić się, jaka część z tej kwoty ma być przeznaczona na wzrost wynagrodzeń, a jaka na świadczenia i refundacje – powiedział w poniedziałek szef MZ Adam Niedzielski, pytany o rozmowy z protestującymi medykami.
We wtorek o godz. 14.00 w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” ma odbyć się spotkanie przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Pracowników Ochrony Zdrowia.
„Mamy wyznaczoną ścieżkę dyskusji na temat wynagrodzeń w ramach Zespołu Trójstronnego i będę zapraszał medyków i wszystkich, którzy biorą udział w proteście, żeby wreszcie rozpocząć dialog, rozmowę i nie eskalować emocji społecznych na ulicy, tylko rozwiązywać problemy przy stole” – mówił na antenie Polsat News Niedzielski.
Szef MZ podkreślił, że problemy te są obecnie rozwiązywane w ramach Trójstronnego Zespołu do spraw Ochrony Zdrowia, w którym są również przedstawiciele pracodawców i wszystkich zawodów medycznych. Ostatnie spotkanie tego zespołu odbyło się w czwartek, jednak nie pojawili się na nim przedstawiciele Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Ochrony Zdrowia, który organizuje białe miasteczko. W rozmowach uczestniczyli m.in. NSZZ „Solidarność”, OPZZ, Pracodawcy RP, Federacja Szpitali Polskich oraz Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Kolejne spotkanie zespołu planowane jest na 27 września.
Niedzielski podkreślił, że niedawno rząd zdecydował, że zwiększy nakłady na sektor ochrony zdrowia „do 7 proc. PKB w 2027 r. i za tym idzie bardzo konkretny wzrost nakładów w najbliższych latach, o blisko 85 mld zł”. „I teraz trzeba usiąść przy stole i zastanowić się, jaka część z tej kwoty ma zostać przeznaczona na wzrost wynagrodzeń, a jaka dodatkowo na świadczenia, refundacje i inne” – powiedział.
Protestujący w formie białego miasteczka w Warszawie Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia ma osiem postulatów. Obejmują one m.in. podwyżki, realny wzrost wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki, a także zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego oraz wprowadzenia norm zatrudnienia związanych z liczbą pacjentów. Komitet postuluje także m.in. zapewnienie zawodom medycznym statusu funkcjonariusza publicznego i stworzenie systemu ochrony pracowników przed agresją słowną i fizyczną pacjentów; wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej, a także uchwalenie ustaw o medycynie laboratoryjnej i zawodzie ratownika medycznego.(PAP)
Autorka: Olga Zakolska
ozk/ joz/