Fala przemocy przetoczyła się przez Chicago w czasie inauguracji sezonu świątecznego. Nagrania z kamer monitoringu rozmieszczonych w centrum miasta pokazują liczne bójki i duże tłumy ludzi w Loop i wzdłuż Michigan Avenue.
Policja informuje o przynajmniej jednej ofierze postrzelonej w nogę z broni palnej. To 19-letnia dziewczyna, która szukała schronienia w sklepie Macy’s przy State Street. Funkcjonariusze wyjaśnili, że kobieta została ranna w czasie spaceru, a chwilę po tym jak krwawiąc weszła do lokalu, do sklepu wpadła grupa co najmniej 100 nastolatków, również szukających schronienia.
Stróże porządku stwierdzili, że do wybuchu przemocy doszło zaledwie kilka chwil po tym, jak zakończył się sobotni festiwal świateł Wintrust Magnificent Mile. W poniedziałek ma zostać opublikowany oficjalny komunikat opisujący skalę przemocy.