Chicagowska policjantka została przypadkowo postrzelona przez swojego partnera. Zmarła w szpitalu.
Informację potwierdził nadkomisarz departamentu policji Chicago, Larry Snelling. Jednocześnie przestrzegł przed pochopnym osądzaniem sytuacji. 36-letnia Krystal Rivera została przypadkowo postrzelona w czwartek wieczorem podczas pościgu za podejrzanym w dzielnicy Chatham.
Kula ugodziła policjantkę w plecy. W krytycznym stanie zabrano ją do University of Chicago Medical Center, gdzie lekarze stwierdzili zgon. Policja nie ujawniła żadnych informacji na temat funkcjonariusza, który postrzelił Riverę.
Tymczasem zarzuty postawiono mężczyźnie, za którym prowadzono pościg. 25-letni Adrian Rucker usłyszał zarzuty w związku z nieumyślnym zastrzeleniem policjantki. Został też oskarżony o przemoc z użyciem broni i posiadanie nieważnej karty FOID czyli pozwolenia na broń. Podczas niedzielnej rozprawy wstępnej prokuratura podała, że Rucker jest przestępcą, który miał kilka nakazów aresztowania.
Sędzia nie zgodził się na zwolnienie przedprocesowe 25-latka. Kolejną rozprawę wyznaczono na 12 czerwca.
BK