Słynny raper – 50 Cent – zapowiada, iż jeśli podwyżka podatków, planowana przez prezydenta Joe Bidena wejdzie w życie, przeprowadzi się do Teksasu. „Nie chcę być 20 Cent” – powiedział 50 Cent w wywiadzie. „62% [podatku] to bardzo, bardzo zły pomysł. Nie podoba mi się to!”
50 Cent wystąpił w czwartek w programie „The Beat with Ari Melber”, w którym zdradził swoje obawy, dotyczące planowanej podwyżki podatków dla najlepiej zarabiających Amerykanów – którą zapowiedział Biden. Prezydent wielokrotnie zobowiązywał się do podniesienia podatków dla każdego, kto zarabia więcej, niż 400 000 USD rocznie. W zeszłym tygodniu powiedział natomiast, że wierzy, że będzie w stanie zebrać potrzebne głosy demokratów, aby przeforsować podatek przez Senat.
„Jego plan podatkowy – nie zdawałem sobie sprawy, że będę musiał odprowadzać 62% moich dochodów do IRS” – powiedział Melberowi 50 Cent. „Nowy Jork zmieni się dramatycznie. Ludzie będą się przeprowadzali w inne miejsca. Patrzysz na Dolinę Krzemową – teraz znajduje się ona w Austin, w Teksasie”.
Raper ujawnił następnie, że jeśli propozycja Bidena wejdzie w życie, zamierza przeprowadzić się do Teksasu. „Przeprowadzę się Ari” – powiedział Melberowi. „Jadę do Teksasu. Mam swój kowbojski kapelusz i w ogóle. W Teksasie wszystko jest większe. Naprawdę piękni, mili ludzie [mieszkają] w Teksasie”.
50 Cent już przed wyborami prezydenckimi w 2020 roku wyraził sprzeciw wobec kandydatury Bidena w mediach społecznościowych. Na takie a nie inne stanowisko miały wpływ właśnie proponowane zmiany podatkowe, o czym napisał. „Tak, nie chcę być ‘20 Cent’. 62% to bardzo, bardzo, zły pomysł. Nie podoba mi się to!” – napisał raper, po czym zachęcał do głosowania na Donalda Trumpa.
Red. JŁ