Gubernator Kalifornii Gavin Newsom wykorzystuje ulgi podatkowe, aby zachęcić przemysł telewizyjny i filmowy do unikania pracy w stanach, w których obowiązuje prawo antyaborcyjne – podaje portal Huff Post.
Ubiegający się o reelekcję w listopadzie, gubernator Kalifornii Gavin Newsom ogłosił kontynuację programu ulg podatkowych o wartości 1,65 miliarda dolarów. Po 300 milionów dolarów rocznie aż do 2030 roku. Ustawa SB 485 – jeśli zostanie uchwalona – ma przedłużyć program, który miał wygasnąć w 2025 roku.
„Ponieważ inne stany wycofują się z praw człowieka, Kalifornia będzie nadal chronić podstawowe wolności dla wszystkich i powita firmy, które staną w obronie swoich pracowników” – powiedział gubernator w oświadczeniu. „Przedłużenie tego programu pomoże zapewnić, że światowej sławy przemysł rozrywkowy w Kalifornii będzie nadal napędzał wzrost gospodarczy, dzięki dobrym miejscom pracy i zróżnicowanej, integracyjnej sile roboczej”.
O producentów filmowych zabiega także Georgia. Gavin Newsom ma nadzieję, że ulgi podatkowe zatamują wypływ twórców do tego stanu, choć Georgia także oferuje benefity. Oprócz 30-procentowej ulgi podatkowej, w tym stanie nie obowiązuje limit ulg. Co oznacza, że wartość programu jest w zasadnie nieograniczona.
Powiązanie przemysłu filmowego z prawem aborcyjnym przez gubernatora Newsoma wydaje się chybione, gdyż przemysł filmowy i telewizyjny zwiększył swoje inwestycje w Georgii z 2,9 miliarda dolarów w 2019 roku do 4,4 miliarda dolarów w ubiegłym roku, pomimo uchwalenia przepisów zakazujących aborcji po wykryciu bicia serca płodu – według Hollywood Reporter.
Red. JŁ